Średnicówka? Dobrze, ale nie zabierajcie parkingu!

Takich „źle" zaparkowanych jest cala masa z jednej prostej przyczyny - brak parkingu, który znajdował się w miejscu budowanej trasy (okolice cmentarza przy Wybickiego) - mówi nasz Czytelnik, którego żona właśnie z tego powodu musiała ostatnio zapłacić karę. - Blokady i mandaty są nakładane na nieblokujące ruchu samochody zaparkowane na drogach wewnętrznych czy nieużytkach (trudno je nazwać trawnikami, bo nigdy nie były koszone). Ta akcja nakierowana na łatwą kasę przybiera niebotyczne rozmiary.Mieszkańcy sami dzwoniąSprawdzamy. - W ciągu ostatniego miesiąca w tej okolicy strażnicy miejscy wystawili tylko cztery mandaty - zapewnia Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskich municypalnych. - Dwa z nich zostały wystawione za parkowanie w strefie zamieszkania i jeden za parkowanie na trawie. Czwarty kierowca, który dostał mandat, nie zostawił na chodniku wystarczająco dużo miejsca, żeby mogli nim przejść piesi. Nie robimy nalotów. Mieszkańcy sami do nas dzwonią i wskazują na problemy ze źle zaparkowanymi samochodami.Ale torunianie mieszkający w pobliżu budowanej właśnie trasy średnicowej podkreślają, że problem jest znacznie poważniejszy.Parking? Niewykluczone- Budowa drogi to chyba wyjątkowa sytuacja i służby powinny pomagać, a nie żerować na mieszkańcach, którzy znoszą w spokoju liczne niedogodności - uważa nasz Czytelnik. - Miasto powinno stworzyć jakieś parkingi zastępcze, a zostawia mieszkańców bez żadnej pomocy. Co ciekawe, plan trasy przewiduje parking tylko po jej drugiej stronie (od cmentarza), nasza strona jest zostawiona sama sobie.Miejski Zarząd Dróg przyznaje: rzeczywiście dodatkowego parkingu przy ul. Wybickiego w tej chwili nie ma.- Porozmawiamy o tym z wykonawcą - obiecuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowa toruńskiego MZD. - Najpierw trzeba jednak sprawdzić, czy wytyczenie w tym miejscu tymczasowego parkingu jest w ogóle możliwe. Mówimy przecież o placu budowy.Do sprawy wrócimy.