Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawca karambolu na A1 chce złagodzenia kary! Ma kamienicę, ale nie ma 220 tys. zł dla poszkodowanych

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Jechał pod prąd, zabił człowieka, spowodował groźny karambol na autostradzie A1 w Lubiczu i uciekł - za to Tomasz B. skazany został na 10 lat więzienia i zapłatę łącznie 220 tys. zł pokrzywdzonym. Wczoraj (29.04) wniósł apelację od wyroku do Sądu Okręgowego w Toruniu.

Mężczyzna nie chce ani 10 lat spędzić za kratami, ani płacić poszkodowanym 220 tys. zł. Uważa, że na tak surową karę więzienia nie zasłużył, a sąd pierwszej instancji osądził go niesprawiedliwie. Zadośćuczynień natomiast na łączną sumę 220 tys. zł zapłacić nie jest i nie będzie w stanie - jak twierdzi . Stąd właśnie apelacja, którą własnie w imieniu Tomasza B. wniósł jego obrońca adwokat Marcin Bałoniak.

Warto przeczytać

Tomasz B. z Inowrocławia to sprawca tragedii, do której doszło na autostradzie A1 w Lubiczu pod Toruniem w lutym 2019 roku. W spowodowanym przez niego karambolu zginął 27-letni Łukasz Skrucha, mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego jadący do pracy. Osierocił malutkiego synka. Obrażenia odniosło jeszcze dwóch innych mężczyzn, a życie i zdrowie wszystkich uczestników karambolu było zagrożone - ustalił sąd.

Tomasz B. wyrok w Sądzie Rejonowym w Toruniu usłyszał w grudniu 2019 roku. Sędzia Mariola Adamczyk
nie znalazła praktycznie żadnej okoliczności łagodzącej dla jego przypadku. Uznała go winnym spowodowania śmiertelnego wypadku i spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Tragicznej nocy z 12 na 13 lutego 2019 roku ten mężczyzna doprowadził do karambolu na autostradzie A1 w Lubiczu pod Toruniem, łamiąc szereg przepisów. Jechał pod prąd przez 3,2 km, nie reagując na miganie i trąbienie innych. Doprowadził do zderzenia kilku aut, w tym ciężarowych.

Tomasz B. zostawił swojego opla astrę postawionego w poprzek autostrady, wyjął kluczyki z auta i uciekł w pole. Siedział na nim około 40 minut. Słyszał wtedy krzyki pokrzywdzonych i syreny służb. Nikomu nie pomógł. Niczyim losem się nie zainteresował. Porzuconego auta nie zabezpieczył choćby włączeniem świateł. Co szokujące, mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy, a kursował po drogach przez 17 lat. Tragicznej nocy miał w organizmie amfetaminę - śladowe ilości, ale jednak. Wcześniej karany był już sądownie aż 21 razy!

Karambol na A1 - jaki wyrok?

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu Tomasz B. nie tylko 10 lat spędzić ma za kratami i nigdy w życiu już nie siadać za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu. Ma też zapłacić 100 tysięcy zł nawiązki dla malutkiego syna Łukasza Skruchy oraz 50 tys. zł dla jego matki. Poza tym - nawiązki po 10 tys. zł dla dwóch mężczyzn, którzy odnieśli rany w wypadku. Ojcu Łukasza Skruchy zapłacić ma 50 tys. zł częściowego zadośćuczynienia za cierpienie po stracie syna.

Warto przeczytać

Od tego wyroku Tomasz B. właśnie się odwołał.

- Wnoszę o to, aby sąd odwoławczy wymierzył oskarżonemu łagodniejszą karę pozbawienia wolności, która byłaby adekwatna do stopnia jego zawinienia oraz o zmniejszenie zasądzonych na rzecz pokrzywdzonych kwot świadczeń majątkowych, czyniąc je bardziej realnymi do zrealizowania. Oskarżony jest właścicielem kamienicy i przed aresztowaniem jedynym źródłem jego dochodu były czynsze z wynajmowania lokali. Obecnie jednak kamienica grozi zawaleniem i została wyłączona z użytkowania przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Oskarżony stracił więc jedyne źródło dochodu pozwalające mu na spłatę zobowiązań względem pokrzywdzonych. Można oczywiście rozważać sprzedaż tej nieruchomości, ale raczej trudno byłoby oskarżonemu uzyskać kwotę wystarczającą na pokrycie zasądzonych kwot - mówi adwokat Marcin Bałoniak, obrońca Tomasza B.

4 maja Sąd Okręgowy w Toruniu wyznaczy termin rozstrzygnięcia apelacji. Do tematu wrócimy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sprawca karambolu na A1 chce złagodzenia kary! Ma kamienicę, ale nie ma 220 tys. zł dla poszkodowanych - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto