Sprawa skatowanego psa Fijo ponownie przed sądem! Proces apelacyjny Bartosza D.
Adwokat Topczewska w apelacji domaga się zatem i tego, by Bartosz D. pokrył koszty podróży psa Fijo z opiekunem na leczenie do Portugalii. - Sąd Rejonowy w Toruniu orzekł, że Bartosz D. zapłacić ma Fundacji dla Szczeniąt Judyta 25 tysięcy zł, które wyłożyła na leczenie i rehabilitację zwierzęcia. Nie uznał natomiast za zasadne tego, by mężczyzna pokrył też koszty podróży do Portugalii. Stwierdził, że taki transport mógł się odbyć zwykłą komunikacją. My wiemy natomiast, że nie mógł: niepełnosprawnego szczeniaka nie wozi się pociągiem z przesiadkami. Dlatego żądamy pokrycia także tego wydatku - podkreśla prawniczka. Obrona: uniewinnienie i żadnego płacenia Zupełnie odmienna w treści jest apelacja adwokat Katarzyny Bórawskiej, obrońcy Bartosza D. Tutaj kwestionowane są po pierwsze ustalenia stanu faktyczne, poczynione przez sąd i samo sprawstwo mężczyzny. - Wniosłam o całkowite uniewinnienie mojego klienta. W sprawie było wiele dowodów zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść sprawcy. Sąd Rejonowy w Toruniu zbagatelizował te korzystne i skupił się jedynie na dowodach obciążających Bartosza D. - mówi obrońca. Zobacz też: Oszust z Torunia naciągnął znajomych na 124 tys. złotych!Najdroższe domy w Kujawsko-PomorskiemHorrendalne pożyczki w Toruniu