Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spis powszechny zakończony. Są pierwsze mandaty w Kujawsko-Pomorskiem!

Sara Watrak
Sara Watrak
Robert Wozniak
30 września zakończył się Narodowy Spis Powszechny. Ze wstępnych analiz wynika, że wzięło w nim udział około 95 proc. Polaków. Co z pozostałymi osobami? Niestety, te muszą liczyć się z karą rzędu nawet 5000 zł. W Kujawsko-Pomorskiem wystawiono już pierwsze mandaty.

Zobacz wideo. Jakie kary grożą za brak udziału w Narodowym Spisie Powszechnym?

Narodowy Spis Powszechny w Toruniu i Kujawsko-Pomorskiem. Ile osób się spisało?

- Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w Toruniu spisano ponad 91% mieszkań - informuje urząd miasta. Okazuje się także, że wynik Torunia jest nieco lepszy niż sąsiedniej Bydgoszczy. - Warto zaznaczyć, że Kujawsko-Pomorskie pod względem osób spisanych znalazło się w ogólnopolskiej czołówce - czytamy na stronie Urzędu Miasta Torunia. Szczegółowych danych dotyczących całego województwa Urzędowi Statystycznemu ujawniać jeszcze nie wolno. - Możemy jedynie podać udział metody samospisu internetowego, który został wykorzystany przez mieszkańców województwa i zawężając w Toruniu - mówi Małgorzata Górka, kierownik w-ydziału w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Badań Regionalnych. - Było to odpowiednio: w województwie 52,3% a w Toruniu 67,5%.

Dokładne wyniki Narodowego Spisu Powszechnego poznamy w styczniu 2022 roku.

Polecamy

Jak spisywaliśmy się w Toruniu? Przez Internet, na dożynkach i podczas zakupów

Choć w Toruniu zdecydowana większość respondentów wybrała formę samospisu internetowego, byli i tacy, którzy dopełnili swojego obowiązku w Punkcie Spisowym. Takowy działał od kwietnia do końca września w Urzędzie Miasta Torunia, początkowo tylko w gmachu przy Wałach gen. Sikorskiego, później także przy ul. Grudziądzkiej. Wszystko po to, by pomóc mieszkańcom w dopełnieniu ich obowiązku. Jak podaje urząd, od kwietnia do końca sierpnia w punkcie na Wałach gen. Sikorskiego spisało się blisko 2000 osób, a we wrześniu aż 1800. Przypomnijmy, że aby umożliwić spisanie się tym, które odłożyli obowiązek na ostatnią chwilę, 26 września urząd zorganizował tzw. Noc Spisową. W sobotę, punkt działał w godz. 8:00-22:00. Odwiedziło go wówczas 300 osób. Z kolei w ostatnim dniu Narodowego Spisu Powszechnego punkt otwarty był aż do północy i przyjął ok. 500 osób. Każdy z respondentów podawał dane dotyczące wszystkich osób zamieszkujących mieszkanie, zatem tych, którzy spisali się w miejskim punkcie spisowym, było znacznie więcej niż odwiedzających. Według szacunków w punktach spisowych w Urzędzie Miasta spisało się w sumie od 6000 do 8000 osób.

Dodajmy, że chętni mogli wziąć udział w spisie powszechnym także w Mobilnych Punktach Spisowych, które w sierpniu i we wrześniu, w soboty, działały:

  • w Centrum Handlowym PLAZA,
  • w Atrium Copernicus,
  • w CH Bielawy Carrefour
  • na Targowisku Manhattan.

W Toruniu można było spisać się także w plenerze m.in. podczas Festiwalu Wisły, zawodów o puchar Gordona Bennetta, Śniadania na Trawie i Dożynek Wojewódzkich.

Polecamy

Nie wziąłeś udziału w Narodowym Spisie Powszechnym? Możesz słono zapłacić! Jakie kary?

Udział w Narodowym Spisie Powszechnym to obowiązek.

- Kto odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym, podlega grzywnie - czytamy w ustawie z 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 443 ze zm.).

A zatem osoby, które nie spisały się, mogą otrzymać karę grzywny. - O jej wysokości decyduje sąd indywidualnie, maksymalnie jest to do 5000 zł - mówi Karolina Banaszek, rzecznik prasowy Prezesa GUS.
Do końca września w całym kraju złożono ponad 300 wniosków o ukaranie. Z kolei w Kujawsko-Pomorskiem, do 7 października takich wniosków było aż 110.

- Wydane zostały już pierwsze mandaty - poinformowała nas Małgorzata Górka.

Kar będzie przybywać, ponieważ, o ile do końca września, otrzymywały je osoby, które przed 30 września wprost odmówiły udziału w spisie (podczas rozmowy z rachmistrzem), o tyle teraz mandaty dotrą też do tych, którzy, z różnych względów, nie spisali się. Od okoliczności będzie zależało to, jak wysoką karę wymierzy sąd. Jak GUS dowie się, że nie wzięliśmy udziału w spisie? To nietrudne. W formularzu należy bowiem uzupełnić swoje imię, nazwisko oraz PESEL.

Z kolei tym, którzy w spisie podali nieprawdziwe informacje, grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto