Spadł z dachu szkoły w Złejwsi Wielkiej, z wysokości 6,5 metra! Żyje dzięki trawie i tujom
63-latka ze Złejwsi Wielkiej do szpitala zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Doznał poważnych obrażeń, ale też nie aż takich, jakie mogłyby się wydarzyć przy upadku z wysokości. Miał pękniętą miednicę i uszkodzoną dłoń. Oczywiście, na miejscu wypadku natychmiast pojawiła się policja. Pod nadzorem prokuratury prowadzi ona postępowanie w kierunku narażenia życia i zdrowia człowieka. - Policja zleciła ekspertyzę liny, która pękła. Z pierwszych ustaleń wynika, że absolutnie nie był to sprzęt profesjonalny, stanowiący prawidłową ochronę osobistą. Liny były tanie, kupione w rolniczym GS-ie - mówi inspektor Waldemar Adametz. POLECAMY Zmiany w MZK Toruń. Nie będzie zewnętrznych kanarów!Praca w Kujawsko-Pomorskiem. Zarobki powyżej 5 tys. złZamordował ojca łomem, a matkę i brata usiłował zabićRozbudowa Szpitala Miejskiego w Toruniu. Ważne informacje dla pacjentów!Najbiedniejsze miasta w województwie kujawsko-pomorskimzdjęcie ilustracyjne