Spadł z dachu szkoły w Złejwsi Wielkiej, z wysokości 6,5 metra! Żyje dzięki trawie i tujom

Pracownik firmy dekarskiej runął z dachu szkoły w Złejwsi Wielkiej, bo zerwała się mająca go ochraniać linka. - Nie była profesjonalna, tylko kupiona w GS-ie - mówi inspektor pracy. - Miał niewiarygodne szczęście - tak o 63-letnim robotniku mówią wszyscy, którzy poznali kulisy wypadku. Doszło do niego 18 października w Złejwsi Wielkiej (powiat toruński), około godz. 10.30. W Złejwsi Wielkiej pewna firma dekarska z Kruszwicy remontowała dach miejscowej szkoły. 63-letni mężczyzna pracował na dachu. Nagle zerwała się linka, która miała go ochraniać. Mężczyzna poślizgnął się i runął w dół z wysokości 6,5 metra. zdjęcie ilustracyjne