Poznaniacy polubili jeżdżące jamniki – niskopodłogowe, komfortowe, przyjazne miastu autobusy, których wiele już jeździ w Poznaniu. W czwartym kwartale tego roku przybędą prawdopodobnie następne. W przetargu na zakup 25 nowych pojazdów najlepszą ofertę złożyła firma „Solaris”.
W lutym przybyły cztery autobusy firmy MAN, które pojawiły się jako rezultat zakupu uzupełniającego poprzedni przetarg, a już w kwietniu ogłoszono następny przetarg na dostawę kolejnych dwudziestu pięciu: 20 przegubowych, 18-metrowych i 5 typowych autobusów o długości 12 metrów.
- Nasi pasażerowie przyzwyczajeni są już do wysokich standardów, dlatego decyzja o zakupie mogła dotyczyć tylko całkowicie niskopodłogowych, klimatyzowanych pojazdów, wyposażonych w udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, w zapewniający większe bezpieczeństwo podróży monitoring, a także w najnowocześniejsze , ekologiczne silniki spełniające normy emisji spalin określane jako EURO5 – EEV. – wylicza prezes Zarządu MPK Poznań, Wojciech Tulibacki.
Do przetargu zgłosiły się trzy firmy: Volvo Polska Sp. z o.o., MAN Truck&Bus Polska Sp. z o.o. oraz Solaris Bus&Coach S.A. z podpoznańskiego Bolechowa.
Najważniejszym kryterium oceny nadesłanych ofert była oczywiście cena (78 proc.). Komisja przetargowa brała też pod uwagę właściwości techniczno-eksploatacyjne (12 proc.), warunki gwarancji (3 proc.) warunki serwisu (3 proc.) oraz gotowość techniczną (4 proc.).
Z przyczyn formalnych oferta Volvo została odrzucona i na placu boju pozostał MAN i Solaris. Spośród tych dwóch firm korzystniejszą ofertę złożył producent z Bolechowa. Jeśli w ciągu 10 dni nie zostanie złożony protest, zostanie z nim podpisana umowa i w czwartym kwartale tego roku nowe autobusy pojawią się na ulicach Poznania.
Jeden standardowy, 12-metrowy Solaris kosztować będzie 700 tys. złotych, a przegubowy o długości 18 metrów - milion zł.
- W naszym parku autobusowym jest 307 pojazdów, w tym 28 wysłużonych wysokopodłogowych i ulegających częstym awariom autobusów. Chcielibyśmy wycofać je z eksploatacji – planuje Krzysztof Książyk, dyrektor przewozów autobusowych.
Zakup 25 nowych pojazdów oznacza, że w Poznaniu wszystkie trasy będą obsługiwane przez ponad 300 autobusów, z których wszystkie będą niskopodłogowe.
To nie koniec dobrych nowin dla pasażerów korzystających z autobusów miejskiej komunikacji. MPK Poznań postanowiło skorzystać z możliwości uzyskania dofinansowania w wysokości aż 80 procent kosztów kwalifikowanych projektu i 8 maja br. złożyło wniosek o dotację ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego dla projektu „Zakup nowoczesnych, przyjaznych środowisku autobusów niskopodłogowych”. Zakres projektu obejmuje 75 pojazdów: 30 standardowych, 12-metrowych i 45 przegubowych o długości 18 metrów. Całkowita wartość inwestycji oszacowana została na poziomie 73,6 mln zł, a możliwa do uzyskania dotacja to 58.8 mln zł.
Szanse na uzyskanie dofinansowania są duże, a rozstrzygnięcie ma zapaść w sierpniu. Jeśli wnisoek zostanie pozytywnie zaopiniowany, do końca 2011 roku Poznań wzbogaci się w sumie o 100 nowych pojazdów. Będziemy mieli wówczas najnowocześniejszy park autobusowy w kraju.
Czytaj też: |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?