Śmiertelny wypadek na ul. Przy Skarpie w Toruniu. Kto zawinił? [ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, że do tej tragedii doszło w środę około godziny 18. 58-letnia rowerzystka przejeżdżała przez ulicę Przy Skarpie w Toruniu wyznaczoną ścieżką rowerową.
Wtedy uderzył w nią autobus MZK linii nr 23, jadący w kierunku Kaszczorka i Kopanina. Kobieta była wleczona przez ten pojazd kilkanaście metrów. Zginęła na miejscu. Aby wydostać jej ciało spod autobusu, trzeba było podnosić go specjalnymi strażackimi poduszkami.
- 45-latka prowadząca miejski autobus była trzeźwa - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji, która bada teraz przyczyny i okoliczności tego wypadku pod nadzorem prokuratury.
Na razie śledczy nie chcą przesądzać, kto ponosi winę. Jednak z relacji świadków wynika, że rowerzystka jechała tzw. śluzą, pokonując jezdnię ulicy Przy Skarpie. Pokonała już ponad połowę ze znajdujących się tam czterech pasów ruchu. Jechała podobno tuż za innym przepuszczonym przez autobus rowerzystą. - Przepisy mówią, że rowerzysta na wyznaczonej na jezdni ścieżce rowerowej ma pierwszeństwo. Gdy się na niej znajdzie, to każdy kierowca musi go przepuścić. Podobnie jak pieszego, który wszedł na oznakowane przejście - tłumaczy Wioletta Dąbrowska.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?