Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć pracownika w salonie Agata Meble! Hokeista Andrzej Woźniak osierocił 3 dzieci

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Andrzej Woźniak
Andrzej Woźniak FB Klub Hokejowy Energa
41-letni Andrzej Woźniak zginął tragicznie w pracy w salonie Agata Meble w Toruniu. W wypadku brał udział samochód dostawczy. Osierocił troje małych dzieci. Koledzy znanego hokeisty ogłosili zbiórki, by wesprzeć rodzinę na Boże Narodzenie. W piątek (27.11) pogrzeb.

Andrzej Woźniak był znanym i lubianym sportowcem amatorem - grał w hokeja. Sympatią cieszył się też w pracy - w salonie Agata Meble przy ul. Olsztyńskiej w Toruniu. Zmarł tragicznie wskutek wypadku przy pracy właśnie - w piątek, 20 listopada. Jutro (27.11) odbędzie się jego pogrzeb.

ZOBACZ WIDEO: Jak żyło się sto lat temu w Toruniu?

Śmierć i samochód dostawczy w Agata Meble

"Umarłam razem z Tobą" - napisała wczoraj na facebookowym profilu Andrzeja jego żona. Dramat rodziny jest niewyobrażalny. Torunianin miał zaledwie 41 lat. Osierocił troje małych dzieci. W żałobie pogrążeni jest też jego rodzeństwo, krewni, liczni przyjaciele. Jak i dlaczego doszło do tragedii?

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód. Toczy się ono w kierunku narażenia przez pracodawcę życia pracownika i wypadku pracowniczego ze skutkiem śmiertelnym (art. 220 par. 1 oraz 155 Kodeksu karnego).

- Postępowanie jest na wstępnym etapie. Celem naszym jest ustalenie przebiegu, okoliczności i przyczyn wypadku oraz tego, czy i kto zawinił - mówi prokurator Joanna Becińska, zastępca prokuratora rejonowego.

Z uwagi na dobro postępowania śledczy udzielają skromnych informacji. Do tragicznego wypadku z udziałem samochodu dostawczego doszło na terenie salonu Agata Meble przy ul. Olsztyńskiej w Toruniu w piątek, 20 listopada. Prokuratura zawiadomienie o dramacie przyjęła około godziny 13.00. Zmarły był formalnie pracownikiem Agaty.

Polecamy

Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako śmiertelny wypadek przy pracy. A to oznacza, że równolegle badane jest przez PIP i prokuraturę. Pozyskane w dwóch postępowaniach informacje są przez służby wzajemnie sobie udostępniane. Celem prokuratorskiego śledztwa jest odpowiedź na pytanie, czy pracodawca naraził życie pracownika np. źle organizując pracę czy poprzez zaniechanie nadzoru (art. 220 par. 1 kk). Albo też - czy np. kierowca wspomnianego samochodu nie dopuścił się nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 kk). Za pierwsze z przestępstw grozi do 3 lat więzienia, za drugie - do lat 5.

Troje dzieci i Boże Narodzenie. Pomóżmy!

Andrzej Woźniak pochowany zostanie jutro (27.11) na cmentarzu św. Jerzego. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną nabożeństwem o godz. 13.00 w kościele pw. Wniebowzięcia NMP, by następnie przenieść się na nekropolię przy ul. Gałczyńskiego. Wiadomo, że w ostatniej drodze lubianego kolegę chce pożegnać wielu torunian. W związku z pandemią jednak wszyscy muszą pamiętać o zasadach bezpieczeństwa.

Tymczasem od kilku dni już koledzy z pracy w Agata Meble oraz znajomi ze środowiska hokejowego zbierają pieniądze, by wspomóc rodzinę zmarłego. Na portalu Zrzutka.pl ogłoszone są dwie zbiórki: "Wsparcie dla rodziny Andrzeja" oraz "Hokejowa zrzutka na wsparcie tragicznie zmarłego kolego Andrzeja "Andre".

Śmierć pracownika w salonie Agata Meble! Hokeista Andrzej Woźniak osierocił 3 dzieci
Zrzutka.pl

Szczególnie na sercu leży wszystkim los dzieci. "Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, niestety to będzie trudny okres dla rodziny. Dlatego my koledzy z pracy Salonu Agata chcemy wspólnie z Wami zebrać środki na prezenty których Andrzej już nie kupi dla swoich najbliższych. Niech rodzina wie i czuje, że jesteśmy z nimi" - piszą koledzy z pracy (zebrali już 18,9 tys. zł choć cel był skromniejszy).

"Zawsze uśmiechnięty, fan hokeja, świetny kolega, z którym nie mieliśmy okazji się pożegnać. Trzymaj się, Andre! Jedyne co możemy teraz zrobić, to wesprzeć rodzinę naszego tragicznie zmarłego Kolegi" - tak z kolei piszą znajomi sportowcy (zebrali już 3,6 tys. zł choć i tutaj cel był skromniejszy).

Wszystkich, którym los osieroconych dzieci Andrzeja Woźniaka leży na serca, zachęcamy do wsparcia tych akcji. Ich organizatorzy to osoby godne zaufania. Każda złotówka trafi do rodziny zmarłego jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Linki do zbiórek TUTAJ oraz TUTAJ.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śmierć pracownika w salonie Agata Meble! Hokeista Andrzej Woźniak osierocił 3 dzieci - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto