2 z 3
Poprzednie
Następne
Seplenił bo marychę schował w ustach
Młodzieńca zaskoczył widok mundurowych i zaczął się nerwowo tłumaczyć. Sposób w jaki mówił najbardziej zwrócił uwagę policjantów, gdyż wyraźnie widać było, że mężczyzna miał coś w ustach. Tłumaczył, że chwilę wcześniej był u dentysty i w ustach ma opatrunek. Kryminalni nie dali się oszukać i kazali mężczyźnie otworzyć usta i pokazać co też prócz opatrunku tam się znajduje. Była to jak najbardziej słuszna decyzja. Okazało się, że 22 latek przenosił w ustach trzy woreczki z zawartością suszu roślinnego.