"Sekundniki" wracają do Torunia. Gdzie się pojawią?
"Sekundniki" wracają do Torunia. Gdzie się pojawią?
„Stosowanie wyświetlaczy nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa oraz efektywności ruchu drogowego” - pisało ministerstwo. Wręcz przeciwnie, może - według stowarzyszenia KLIR - powodować niebezpieczne reakcje uczestników ruchu, bo mając kilka sekund do zmiany światła kierujący pojazdami przekraczali skrzyżowanie z nadmierną prędkością. Stowarzyszenie wskazało, że wyświetlacze czasu sprawdzają się jedynie tam, gdzie prowadzone są roboty drogowe i ruch odbywa się wahadłowo. W Toruniu drogowcy jakby przeczuwali, że jeszcze wróci moda na sekundniki. Zobacz także: Państwowy grunt dla ojca Rydzyka z bonifikatą od wojewody - Zdemontowane wyświetlacze mamy zdeponowane w magazynie, tam czekały na swój czas - przyznaje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg. "Sekundniki" wracają do Torunia. Gdzie się pojawią?