Seks propozycja w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika

Jak wynika z informacji z biura prasowego uczelni kobieta zaalarmowała pracownice portierni w bibliotece, a panie poprosiły o wsparcie patrol straży uniwersyteckiej, która od tego roku akademickiego działa na UMK. - Strażnicy zapytali studentkę o rysopis i czy widziała dokąd poszedł. Następnie pobiegli w stronę rektoratu i zatrzymali tego mężczyznę. Zapytali go, co tu robi, czy był w bibliotece i czy doszło do sytuacji opisanej przez studentkę. Nie zaprzeczał – informuje biuro prasowe toruńskiego uniwersytetu. Mężczyzna, jak wynika z opisu po 50. roku życia nie jest studentem UMK. Jak twierdził w rozmowie ze strażnikami uczelni propozycja była żartem. Ale nie dla uczelni.