Radni z Włocławka apelują do prezydenta o wsparcie dla szpitala

„W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników i pacjentów szpitala, kluby radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Koalicji Obywatelskiej zwróciły się z prośbą do prezydenta Marka Wojtkowskiego o udzielenie wsparcia włocławskiemu szpitalowi w celu zabezpieczenia pracowników w dodatkowe środki ochronne. Jednocześnie zwracamy się z prośbą do mieszkańców Włocławka, a w szczególności do właścicieli przedsiębiorstw, gabinetów stomatologicznych,gabinetów kosmetycznych, niepublicznych przychodni o nieodpłatne przekazanie szpitalowi środków ochrony osobistej (jednorazowych maseczek chirurgicznych, rękawiczek, fartuchów, kombinezonów, gogli)" - czytamy w stanowisku radnych.

"Ważne jest, aby przekazane produkty były atestowane i bezpieczne dla personelu medycznego. Zgromadzone w wyniku zbiórki środki ochrony, będą stanowić bezpieczny zapas, który zostanie wykorzystany w sytuacji zwiększonej zachorowalności, na którą przygotowuje się szpital. Wszyscy, którzy zechcą wesprzeć szpital proszeni są o kontakt e-mailowy - [email protected] lub [email protected]. Szanowi Państwo, wszystkim nam zależy aby zminimalizować ryzyko zarażenia koronowirusem a tym samym zwiększyć nasze bezpieczeństwo” - podkreślają radni.

Przypomnijmy, że temat wywołał w środę 18 marca jeden z lekarzy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. Zaapelował do mieszkańców o przekazywanie środków ochronnych na rzecz naszej lecznicy. Dyrektorka placówki Karolina Welka przekonuje, że na ten moment ich nie brakuje, ale osób zakażonych z każdym dniem przybywa, więc przyda się każde wsparcie.

- Szpitalowi dla przygotowania do epidemii oraz bieżącej opieki nad pacjentami z podejrzeniem koronawirusa potrzeba bardzo dużo różnego sprzętu, niemniej atestowanego i odpowiedniego dla personelu medycznego - mówi Karolina Welka, dyrektorka WSS we Włocławku. - Są to maski, rękawice, fartuchy nieprzemakalne, gogle, środki dezynfekcyjne. Nie może to być każdy sprzęt, gdyż musi być dla lekarza, czy pielęgniarki bezpieczny.

- Nie da się ukryć, że przyda się każda pomoc, gdyż obecnie zużywamy tych środków bardzo dużo, a wiemy, że będzie co raz więcej potrzebujących – dodaje Karolina Welka. - Wiele osób oferuje nam pomoc w zabezpieczeniu dużych ilości tych środków, jednak może to być nadal niewystarczające. Część jest nieodpłatna, część trzeba kupić, za część dokonać przedpłaty. Za każdą możliwą do zakupu lub otrzymania nieodpłatnie ilość będziemy wdzięczni – kwituje szefowa lecznicy we Włocławku.

Jaka będzie odpowiedź prezydenta na apel radnych? Do tematu wrócimy.