Pożar w Czarnobylu. Radioaktywna chmura nad Polska?
Już przed tygodniem media informowały, że płonie tzw. czerwony las w okolicach nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu. Nazwa pochodzi od rudawoczerwonego koloru sosen, które obumarły z powodu wchłonięcia ogromnej dawki promieniowania, wywołanej katastrofą elektrowni z 1986 roku. Tereny te należą do najbardziej skażonych na ziemi.
Zobacz zdjęcia z Czarnobyla
Kilkanaście dni temu w tamtych okolicach zaczął się pożar. Paliły się trawy, ściółka, aż wreszcie ogień sięgnął czerwonego lasu. Już wtedy ostrzegano, że dym z napromieniowanych drzew może być silnie radioaktywny. Portale społecznościowe tematem zaczęły żyć w sobotę. Pojawiły się apele, by nie wychodzić z domów i nie otwierać okien, bo ciągnie do nas chmura radioaktywnego pyłu.
Sytuację rzeczowo studzi Rafał Maszewski, toruński klimatolog i autor portalu pogodawtoruniu.pl.
Pożar w Czarnobylu. Promieniowanie? Powietrze w Polsce
- Jeśli ktoś poczuł się zaniepokojony pojawiającymi się informacjami o zbliżającej się chmurze radioaktywnego "dymu" mającej się utworzyć z pożarów trawiących napromieniowane okolice elektrowni atomowej w Czarnobylu, to mogę uspokoić, że dziś i w najbliższych dniach powietrze będzie do nas docierało z dalekiej północy, co uniemożliwia przedostanie się do naszego kraju jakichkolwiek zanieczyszczeń z obszaru Ukrainy – napisał Rafał Maszewski.
Chmura nad Polską - radioaktywny dym z Czarnobyla?
Poniższa mapa zamieszczona przez torouńskiego klimatologa prezentuje dzisiejsze trajektorie wsteczne cząsteczek powietrza docierających do Warszawy - linie czerwone oznaczając napływ powietrza blisko powierzchni ziemi, zielone na wysokości 1,5 km, a niebieskie na wysokości 3 km. Obszarem źródłowym docierającego do nas powietrza jest Ameryka Północna.
Warto przeczytać
Komunikat w sprawie "radioaktywnej chmury" na Polską wydało także Ministerstwo Klimatu. Jego treści poniżej:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?