Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Punkt widokowy i wyspa w Toruniu? To możliwe! Znamy zwycięzców konkursu na zagospodarowanie prawobrzeża Wisły

Sara Watrak
Sara Watrak
W grudniu 2019 roku Gmina Miasta Toruń ogłosiła konkurs na zagospodarowanie prawobrzeża Wisły, czyli obszaru od Przystani Toruń do Portu Drzewnego. Właśnie poznaliśmy zwycięzców. Czy ich pomysły zostaną zrealizowane?
W grudniu 2019 roku Gmina Miasta Toruń ogłosiła konkurs na zagospodarowanie prawobrzeża Wisły, czyli obszaru od Przystani Toruń do Portu Drzewnego. Właśnie poznaliśmy zwycięzców. Czy ich pomysły zostaną zrealizowane? Wizualizacja projektu - I Nagroda
W grudniu 2019 roku Gmina Miasta Toruń ogłosiła konkurs na zagospodarowanie prawobrzeża Wisły, czyli obszaru od Przystani Toruń do Portu Drzewnego. Właśnie poznaliśmy zwycięzców. Czy ich pomysły zostaną zrealizowane?

Konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem. - Wpłynęły do nas aż 32 prace z całej Polski oraz z zagranicy – poinformował dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Zbigniew Sulik. W jury znaleźli się Zbigniew Rasielewski, zastępca Prezydenta Miasta Torunia, a także przedstawiciele Stowarzyszenia Architektów Polskich, Wydziału Architektury i Budownictwa UMT, Biura Ogrodnika Miejskiego, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej i Miejskiego Konserwatora Zabytków w Toruniu.

Wręczenie nagród odbyło się 8 października w Arenie Toruń przy ul. Bema. I nagrodę w konkursie, w wysokości 25 tys. złotych, otrzymali Patryk Gwiazda oraz Dawid Jarosz, architekci z Warszawy.

Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy

Uczestnicy konkursu musieli zagospodarować obszar od Przystani Toruń do Portu Drzewnego. Co ważne, projekt miał uwzględniać zarówno elementy małej architektury, jak i wykorzystać potencjał położenia blisko Wisły. - To obszar różnorodny, ciekawy przyrodniczo oraz interesujący historycznie. Planując jego zagospodarowanie, trzeba wziąć pod uwagę m.in. ochronę sylwety Zespołu Staromiejskiego oraz krajobrazu – mówił podczas uroczystości rozdania nagród prezydent Torunia Michał Zaleski. Ważne jest też historyczne znaczenie obszaru. - Port Zimowy z lat 80. XX w. do dziś utrzymuje swą pierwotną funkcję. Z kolei Port Drzewny został uruchomiony w 1909 roku i pełnił funkcje magazynowe dla drewna, które ostatecznie utracił w 1962 r. Od tej pory służy jako teren rekreacyjny dla żeglarzy, wioślarzy i kajakarzy – mówi Emanuel Okoń, Miejski Konserwator Zabytków.

Flisacy inspiracją dla architektów

Zwycięski duet pracował nad swoim projektem przez kilka miesięcy. - Zgłębialiśmy Toruń, szukaliśmy ciekawostek, lokalnych historii, czytaliśmy toruńskie legendy – mówi Dawid Jarosz.

- Staraliśmy się czerpać jak najwięcej z historii Torunia, z tego, że od zawsze był międzynarodowym miastem, należał do związku Hanzy. Chcieliśmy tę wielkomiejskość, europejskość i światowość połączyć z lokalną flisackością - dodaje.

Zdaniem architekta bulwary w Toruniu są buforem, który mógłby łączyć te dwa świata: hanzeatycki z flisackim. W swoim projekcie autorzy wykorzystali materiały związane z drewnem i ziemią, jak również z wikliną czy siatką. - Łączyliśmy je z ponadczasową cegłą, betonem i czerwonym kamieniem – dodaje Dawid Jarosz. Współautor zwycięskiej koncepcji podkreśla, że zależało im na tym, aby projekt czerpał z wartości już istniejących. - Wykonaliśmy bardzo dokładną analizę stanu istniejącego, szukaliśmy jego zalet. Zależało nam na tym, aby to, co wprowadzamy w zagospodarowanie terenu, łączyło się z tym, co już istnieje na tym obszarze - wyjaśnia. Dawid Jarosz zdradza, że wraz z Patrykiem Gwiazdą analizowali trasy rowerowe mieszkańców Torunia. – Sprawdzaliśmy, którymi istniejącymi już przedeptami ludzie podróżują, choć nie zostały one zaplanowane przez miasto czy architektów, lecz przez samych mieszkańców.

Punkt widokowy i wyspa w Toruniu

Główny kręgosłup kompozycyjny całego projektu stanowi 11-kilometrowa pętla, bazująca na istniejących już przejściach i przedeptach. Znalazły się tam też takie elementy jak punkt widokowy, ścieżka wśród drzew czy park ornitologiczny. Co ciekawe, pomysł uwzględnia również stworzenie sztucznej wyspy na Wiśle.

- Dopatrzyliśmy się w rozporządzeniu ministra ochrony środowiska, że w obszarze między Toruniem a Włocławkiem planowana jest sztuczna wyspa w celu ochrony gniazdowania ptaków takich jak mewa siwa. Nie mogliśmy sobie odmówić przedstawienia propozycji takiej sztucznej wyspy, która byłaby również atrakcją dla kajakarzy czy żeglarzy – mówi Dawid Jarosz.

Trwa głosowanie...

Czy koronawirus nadal stanowi zagrożenie?

Konkurs miał charakter ideowo-koncepcyjny, co oznacza, że miasto może w przyszłości zrealizować przedstawione pomysły, ale nie musi. Zdaniem Dawida Jarosza, wcielenie ich propozycji w życie jest możliwe. - Nie trzeba realizować całego pomysłu od razu, miasto może rewitalizować określone części tego terenu niezależnie, zgodnie z całą urbanistyczną kompozycją. Wydaje nam się, że projekt jest na tyle skromny, jeśli chodzi o zagospodarowanie i na tyle mocno zwraca uwagę na stan istniejący, że wykonanie całej kompozycji nie wymaga dużych nakładów finansowych - twierdzi architekt.

Zwycięskie prace można oglądać do 23 października w Arenie Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto