Przedszkola będą czekać na dzieci latem. Niektóre nawet bez wakacyjnej przerwy

- Dowiedziałam się niedawno, że przedszkole, do którego chodzi mój syn podczas wakacji będzie zamknięte przez dwa tygodnie - mówi pani Joanna z Bydgoszczy. - Z jednej strony to dobrze, że przerwa nie będzie trwać jak zwykle miesiąc, ale z drugiej strony kłopot, bo ze względu na koronawirusa nie można zaprowadzić w tym czasie dziecka do innej placówki.

Tylko u siebie

Takie rozwiązanie w związku z panującą epidemią przyjęło wiele samorządów z regionie. W toruńskich przedszkolach dwutygodniowe przerwy rozpoczną się od 29 czerwca i potrwają do 23 sierpnia. - W związku z pandemią Covid-19 prezydent Torunia podjął decyzję, aby w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych przerwa wakacyjna została skrócona z 4 tygodni do 2 - informuje Magdalena Stremplewska, rzecznik prezydenta Torunia. - W tym roku z uwagi na zagrożenie zarażeniem korona­wi­ru­sem nie zostaną zorganizowane tzw. przedszkola zastępcze dla dzieci z innych placówek w czasie, gdy ich przedszkola macierzyste będą zamknięte.

W Toruniu funkcjonuje 40 placówek przedszkolnych prowadzonych przez miasto z 4698 miejscami dla dzieci. - Aktualnie, w oparciu o zalecenia sanitarne, przygotowano w nich 2272 miejsca - dodaje Magdalena Stremplewska.

- Mamy zaplanowaną przerwę od 6 do 19 lipca - mówi Anna Blum, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 1 w Toruniu. - Poprosiliśmy rodziców, aby złożyli wnioski, jeśli są zainteresowani pobytem dziecka w wakacje w przedszkolu. Możemy przyjąć 11 dzieci w jednej grupie i 9 w drugiej. Na razie zainteresowanie jest niewielkie. Obecnie, gdy trwa jeszcze rok szkolny, mamy 23 dzieci w czterech grupach. Nauczyciele będą mogli wziąć dłuższy urlop w czasie dwutygodniowej przerwy, a później wybierać wolne dni rotacyjnie.

Tak chcieli rodzice

- Pracujemy przez całe wakacje, ponieważ takie było życzenie rodziców - mówi Brygida Bagniewska, dyrektor Przedszkola Miejskiego „Rządz” w Grudziądzu. - Zaplanowaliśmy utworzenie dwóch grup w lipcu, a jednej w sierpniu. Zgodnie aktualnymi z wytycznymi sanitarnymi w grupie może być maksymalnie 16 dzieci. Na razie jednak nie ma dużego zainteresowania i nie mamy problemu z zapewnieniem miejsc.

Bez przerwy mają był otwarte przedszkola we Włocławku. Ze względów bezpieczeństwa, chcąc uniknąć kontaktu dzieci z różnych przedszkoli pomiędzy sobą, placówki przedszkolne będą otwarte w lipcu i sierpniu 2020 wyłącznie dla dzieci zapisanych i uczęszczających do danego przedszkola.

W Inowrocławiu podczas wakacji będą pracować wszystkie przedszkola administrowane przez miasto. Początkowo zakładano, że czynne będą tylko dwie placówki - numer 2 i 20. Szybko okazało się, że liczba zapisanych tam na lato dzieci znacznie przekroczyła normy bezpieczeństwa związane z pandemią koronawirusa. Norma dla „Dwójki” wynosiła około 60 dzieciaków, tymczasem rodzice zapisali tam ok. 80 pociech. Do „Dwudziestki” mogło uczęszczać 65 przedszkolaków, a zapisano setkę.

- Myśleliśmy, że zainteresowanie przedszkolami będzie mniejsze. Okazało się, że jest inaczej. Zapadła więc decyzja, że wszystkie miejskie przedszkola będą w wakacje czynne - usłyszeliśmy w ratuszu.

Pytania o wrzesień

Dyrektorzy przedszkoli zwracają jednak uwagę, że o ile zainteresowanie opieką podczas wakacji jest niewielkie, to rodzice już dopytują o funkcjonowanie przedszkoli we wrześniu. - W tej chwili nie możemy przekazać im żadnych wiążących informacji - mówi Ewa Tomasik, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 34 „Mali Odkrywcy” w Bydgoszczy. - Rozumiemy, że chcieliby już coś wiedzieć, ale nie chcemy wprowadzać ich w błąd.

Jak podkreśla Ewa Tomasik, kluczową kwestią jest zapewnienie reżimu sanitarnego. - Przy 12 dzieciach w grupie nie było z tym problemu, przy 16 przedszkolakach staje się to już trudniejsze. W normalnych warunkach mamy w placówce 140 dzieci. Przy takiej liczbie spełnienie wytycznych sanitarnych jest nierealne. Mamy nadzieję, że dzieci wrócą we wrześniu do przedszkola, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna. Liczymy na to, że rząd podejmie decyzje z wyprzedzeniem, bo ostatnio przekazywał nam je dosyć późno. Tymczasem na przygotowanie placówki na powrót dzieci potrzeba trochę czasu.

Zobacz także:

Współpraca: Joanna Chrzanowska, Dominik Fijałkowski.