Przed nami trzecia runda SEC. Kto faworytem?

W tym sezonie w Kumli rozegrano pięć spotkań ligowych. W barwach gospodarzy startuje pięciu żużlowców, którzy zaprezentują się kibicom podczas trzeciej rundy SEC, 15 sierpnia. Wyliczając średnią uwzględniono Fredrika Lindgrena, który pojedzie w Szwecji z dziką kartą oraz Joela Anderssona, który będzie rezerwowym.
Najwyższą średnią wśród zawodników Indianerny może pochwalić się Piotr Protasiewicz. W dwudziestu biegach wywalczył 46 punktów z czterema bonusami, co daje mu średnią 2,500. Ponad dwa punkty na bieg w Kumli zdobywa także Antonio Lindbaeck, który może pochwalić się średnią 2,160.

Trzeci stały uczestnik cyklu SEC, Artem Laguta pojawił się w składzie Indianerny czterokrotnie i osiągnął średnią 1,777 pkt na bieg. Fredrik Lindgren w czterech występach zgromadził na swoim koncie 25 puktów i sześć bonusów, co daje mu 1,550 pkt/bieg. Rezerwowy SEC w Kumli, Joel Andersson zdobywa zaś 0,800 pkt na bieg.
Jeśli chodzi o pozostałych czterech żużlowców, wystartowali oni tylko raz, w barwach drużyn przyjezdnych. Najlepiej zaprezentował się Emil Sajfutdinow, który w próbie generalnej przed rundą SEC wywalczył w Kumli 16 punktów w sześciu startach. Daje mu to średnią 2,666 pkt na bieg. Równie dobrze poradził tam sobie również wicelider klasyfikacji generalnej, Nicki Pedersen, który dla Dackarny Malilla wywalczył 11 punktów z bonusem, co daje mu średnią 2,400. 13 punktów, ale w sześciu występach na ICA Maxi Arenie zdobył Martin Vaculik. Wśród „gości” daje mu to trzecie miejsce ze średnią 2,166 pkt/bieg.

W Kumli przeciwko Indianernie zaprezentowali się także zawodnicy Smederny Eskilstuna, Przemysław Pawlicki oraz Grigorij Laguta. Triumfator Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi w sześciu wyścigach zdobył 11 punktów, co daje mu 1,833 pkt/bieg. Polak może zaś pochwalić się średnią równą 1,500.

źródło: Speedway European Championships