Pierwsi klienci, którzy pojawili się w zbudowanej przy ulicy Mickiewicza 33/39 nowej siedzibie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przecierali oczy ze zdumienia. Jak można było zbudować taki budynek praktycznie bez miejsc parkingowych dla interesantów? Od pierwszego kontaktu minęło już kilkanaście lat, przez ten czas udało się kilka miejsc zorganizować. Problemów z parkingami to jednak nie rozwiązało.
Cały czas wracają, a razem z nimi pojawiają się pytania o sens ZUS-owskiej inwestycji. Bo po co ZUS-owi siedziba, do której klienci korzystający z jego usług, a więc głównie starsi i schorowani, nie mogą się swobodnie dostać?
- Komunikacja miejska odpada, bo jej pojazdy ulicą Mickiewicza nie kursują - mówi Maria Pekasiewicz, przewodnicząca Rady Okręgu Bydgoskie Przedmieście. - Samochodu przy siedzibie ZUS-u zaparkować się nie da, bo nie ma na to miejsca.
Pozostają więc długie spacery od najbliższego wolnego parkingu, które niekoniecznie muszą wychodzić na zdrowie.
Otoczenie ZUS-u się jednak ostatnio zmieniło.
- Pojawił się tam placyk, a na nim informacja o tym, że jest do wynajęcia - dodaje Maria Pekasiewicz.- Może ZUS, naprawiając dawne błędy, zorganizuje tam parking?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?