Dwanaście lat temu, kiedy woda sięgnęła miejskich bram, było podobnie. Rekord powodzi z 2010 roku został zanotowany 23 maja, stan wody wynosił wtedy 859 centymetrów. Druga fala powodziowa, która dotarła do Torunia w czerwcu, wspięła się na wysokość 790 centymetrów.
W 2010 roku zalanych zostało około 1300 miejskich hektarów. Pod wodą znalazło się 3.677 ogródków działkowych, dwanaście posesji, klub sportowy Budowlani, camping Tramp oraz Ośrodek Terapii Uzależnień w Czerniewicach.
W galerii poniżej możecie zobaczyć jak to wyglądało!
Z magazynów przeciwpowodziowych wydano wtedy 90.790 worków do piasku, 1 383 metrów kwadratowych geowłókniny, 800 metrów kwadratowych folii budowlanej oraz 15 kompletów zapór przeciwpowodziowych. Do budowy tych zapór zużyto 7 .660 ton piasku.
Tymczasem 30 lipca 2019 roku stan wody w Wiśle w Toruniu określany był przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej jako niski. Wynosił on wówczas zaledwie 133 centymetry. Nie był jednak najniższy tamtego lata. 26 lipca ubiegłego roku zanotowano w Toruniu tylko 124 centymetry.
Pod koniec maja 2020 roku Regionalna Stacja Hydrologiczno-Meteorologiczna na Wrzosach informowała, że poziom wody w Wiśle w Toruniu wynosi 175 cm. Po opadach odnotowano wzrost, bo w połowie maja stan wody wynosił tylko 143 cm. Na początku kwietnia, dla porównania, poziom wody w Wiśle w Toruniu dochodził do 200 cm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
