Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla toruńskiego schroniska. 40 małych piesków ze schroniska czeka na tymczasowy dom [ZDJĘCIA]

JWN
40 małych piesków z toruńskiego przytuliska pilnie potrzebuje pomocy. Na czas remontu starych kojców potrzebne im tymczasowe domy. 

Wczoraj w schronisku przy ul. Przybyszewskiego pojawili się budowlańcy, by zabrać się za kompleksową modernizację kojców w jednym z budynków przytuliska. 

Zobacz także: Byłeś na meczu Get Well - Falubaz? Mamy dużo zdjęć z trybun Motoareny! [GALERIA]

To oznacza, że ich dotychczasowi mieszkańcy muszą się wynieść. Chodzi o 40 psów, kundelków niewielkich rozmiarów. 
- Szukamy dla nich domów tymczasowych, by mogły pod dobrą opieką przeczekać trwające tu roboty budowlane - mówi Agnieszka Szarecka, kierowniczka toruńskiego schroniska. 

Dotychczasowa siedziba kundelków zmieni się nie do poznania. Wymienione zostaną okna i drzwi w budynku, położone nowe posadzki, pomieszczenia wraz z metalowymi elementami kojców zostaną pomalowane.

W budynku zrobi się cieplej, bo wysoki dotąd sufit zostanie obniżony, a psy dostaną elektryczne maty grzewcze. Wcześniej, podczas niesprzyjającej aury, były one ogrzewane żarówkami o dużej mocy. 

Zobacz także: Ile zarabia policjant? Zarobki policjantów wg stanowisk - lista płac w policji 2018 [Stawki, wynagrodzenia, lista]

Cały remont powinien się zakończyć w przeciągu najbliższych czterech tygodni, czyli na początku sierpnia. 
- To nie oznacza, że trzeba wziąć psa na cały miesiąc. Jeśli ktoś może się nim zaopiekować przez tydzień czy dwa, to także jest dla nas rozwiązanie. Gdy zwierzak wróci, będziemy się starać znaleźć mu kolejny tymczasowy dom - dodaje Agnieszka Szarecka. 

Tu warto przypomnieć, że podobna akcja przed rokiem przyniosła świetne efekty. Nie brakowało chętnych do czasowej opieki nad schroniskowymi psami. I nie wszystkie do przytuliska wróciły, część została na zawsze u swoich zastępczych właścicieli. 

Osoby zainteresowane tymczasową adopcją małych piesków powinny przyjechać do schroniska w godzinach jego pracy, czyli w dni powszednie pomiędzy 12 a 18, a w weekendy pomiędzy 12  a 16. Warto wcześniej zadzwonić i się umówić - tel. 56 622- 48 -87.
- Przeszkodą nie jest posiadanie w domu innych zwierząt. Jesteśmy tak w stanie dobrać psa, by nie było konfliktu. Można zresztą zabrać ze sobą pupila i na miejscu sprawdzić, jak się będzie dogadywał z nowym kolegą - tłumaczy Agnieszka Szarecka. - Staramy się dopasować psa do charakteru jego tymczasowego opiekuna. Bierzemy pod uwagę tryb życia człowieka, jego pracę, to gdzie mieszka i czy ma małe dzieci.
40 małych piesków z toruńskiego przytuliska pilnie potrzebuje pomocy. Na czas remontu starych kojców potrzebne im tymczasowe domy. Wczoraj w schronisku przy ul. Przybyszewskiego pojawili się budowlańcy, by zabrać się za kompleksową modernizację kojców w jednym z budynków przytuliska. Zobacz także: Byłeś na meczu Get Well - Falubaz? Mamy dużo zdjęć z trybun Motoareny! [GALERIA] To oznacza, że ich dotychczasowi mieszkańcy muszą się wynieść. Chodzi o 40 psów, kundelków niewielkich rozmiarów. - Szukamy dla nich domów tymczasowych, by mogły pod dobrą opieką przeczekać trwające tu roboty budowlane - mówi Agnieszka Szarecka, kierowniczka toruńskiego schroniska. Dotychczasowa siedziba kundelków zmieni się nie do poznania. Wymienione zostaną okna i drzwi w budynku, położone nowe posadzki, pomieszczenia wraz z metalowymi elementami kojców zostaną pomalowane. W budynku zrobi się cieplej, bo wysoki dotąd sufit zostanie obniżony, a psy dostaną elektryczne maty grzewcze. Wcześniej, podczas niesprzyjającej aury, były one ogrzewane żarówkami o dużej mocy. Zobacz także: Ile zarabia policjant? Zarobki policjantów wg stanowisk - lista płac w policji 2018 [Stawki, wynagrodzenia, lista] Cały remont powinien się zakończyć w przeciągu najbliższych czterech tygodni, czyli na początku sierpnia. - To nie oznacza, że trzeba wziąć psa na cały miesiąc. Jeśli ktoś może się nim zaopiekować przez tydzień czy dwa, to także jest dla nas rozwiązanie. Gdy zwierzak wróci, będziemy się starać znaleźć mu kolejny tymczasowy dom - dodaje Agnieszka Szarecka. Tu warto przypomnieć, że podobna akcja przed rokiem przyniosła świetne efekty. Nie brakowało chętnych do czasowej opieki nad schroniskowymi psami. I nie wszystkie do przytuliska wróciły, część została na zawsze u swoich zastępczych właścicieli. Osoby zainteresowane tymczasową adopcją małych piesków powinny przyjechać do schroniska w godzinach jego pracy, czyli w dni powszednie pomiędzy 12 a 18, a w weekendy pomiędzy 12 a 16. Warto wcześniej zadzwonić i się umówić - tel. 56 622- 48 -87. - Przeszkodą nie jest posiadanie w domu innych zwierząt. Jesteśmy tak w stanie dobrać psa, by nie było konfliktu. Można zresztą zabrać ze sobą pupila i na miejscu sprawdzić, jak się będzie dogadywał z nowym kolegą - tłumaczy Agnieszka Szarecka. - Staramy się dopasować psa do charakteru jego tymczasowego opiekuna. Bierzemy pod uwagę tryb życia człowieka, jego pracę, to gdzie mieszka i czy ma małe dzieci. Grzegorz Olkowski
40 małych piesków z toruńskiego przytuliska pilnie potrzebuje pomocy. Na czas remontu starych kojców potrzebne im tymczasowe domy.

Książki skradzione Polsce w czasie wojny znalezione w Toruniu [wideo]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto