Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Asseco Gdynia 87:79 [ZDJĘCIA]

(jp)
Polski Cukier Toruń - Asseco Gdynia 87:79 [ZDJĘCIA]

Polecamy: Cheerleaders Toruń podczas meczu PC Toruń - Asseco [ZDJĘCIA]
Polski Cukier Toruń - Asseco Gdynia 87:79 [ZDJĘCIA] Polecamy: Cheerleaders Toruń podczas meczu PC Toruń - Asseco [ZDJĘCIA] Sławomir Kowalski / Polska Press
Polski Cukier odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu w Polskiej Lidze Koszykówki. Tym razem pomimo małych kłopotów na początku meczu, nie dali żadnych szans ekipie z Gdyni.

Polski Cukier Toruń - Asseco Gdynia 87:79 (17:24, 19:21, 25:11, 26:23)

Pierwsza połowa należała do Asseco. Ogromne kłopoty sprawiał zwłaszcza Krzysztof Szubarga. Doświadczony rozgrywający popisał się nawet akcją 3+1, po której Asseco wygrywało 13:4. Już w 4. minucie trener Dejan Mihevc sięgnął po Tomasza Śniega w defensywie. Opłaciło się, bo Polski Cukier zmniejszył straty do 3 punktów. To nie była jednak dobra kwarta: goście mieli ponad 60 procent z gry, a gospodarze kiepsko radzili sobie z agresywną i ruchliwą defensywą gdynian.

W 2. kwarcie scenariusz się powtarzał: przewaga Asseco to rosła, to topniała. Było 20:29, potem zaledwie 29:31 po "trójce" Łukasza Wiśniewskiego. Wreszcie skuteczniej zaczął grać Cosey, któremu zdecydowanie lepiej wychodziło rzucanie niż dyrygowanie zespołem.

Zobacz także: Cheerleaders Toruń na meczu Polskiego Cukru [ZDJĘCIA]

Ostatnie minuty przed przerwą były jednak najgorsze. Gdynianie imponowali zgraniem i łatwo radzili sobie z dziurawą obroną Polskiego Cukru. 4/4 z dystansu Szubargi przed przerwą było symbolem tej połowy.

Po przerwie Mihevc posadził na ławce obu obcokrajowców. Polska piątka ze Śniegiem na rozegraniu i Sulimą pod koszem mocno popracowała w defensywie i po szybkich kontrach zmniejszyła dystans z 10 do 2 punktów.

Do przejęcia inicjatywy na parkiecie brakowało akcji pod koszem. Aktualną formę Mbodja lepiej przemilczeć, Sulima po dobrych manewrach pudłował spod obręczy.

Najważniejsza była jednak obrona. Świetnie grał Karol Gruszecki (kłopoty ze skutecznością, ale za to), cichym bohaterem okazał się Aleksander Perka. W 28. minucie dwukrotnie trafił z dystansu i wreszcie Polski Cukier prowadził (58:54).

W ostatniej kwarcie torunianie już kontrolowali wydarzenia. Asseco wciąż miało duże problemy z ofensywą. Skuteczność pod koszem odzyskał Sulima i w 36. minucie było już w miarę bezpiecznie - 71:61, choć gdynianie ambitnie walczyli do ostatnich sekund.

Polski Cukier Toruń - Asseco Gdynia 87:79 (17:24, 19:21, 25:11, 26:23)

POLSKI CUKIER: Cosey 16 (1), 8 zb., 5 as., Gruszecki 16 (1), 8 zb., 6 as., Sulima 14, 6 zb., Perka 14 (2), Wiśniewski 10 oraz Cel 8, Śnieg 6, Krefft 3 (1), Mbodj 0.

ASSECO: Szubarga 24 (5), 6 as., Witlński 13, Żołnierewicz 13 (2), Szczotka 6, Garbacz 3 oraz Ponitka 10, Wyka 5, Jankowski 3 (1), Put 2.

Na kolejnej stronie opinie pomeczowe >>>>>

Opinie po meczu

Przemysław Frasunkiewicz, trener Asseco

- Przestój w trzeciej kwarcie kosztował nas zwycięstwo. Na agresywną obronę nie potrafiliśmy odpowiedzieć, pojawiły się straty i szybkie punkty rywali. Jestem zadowolony z postawy zespołu, zagraliśmy ambitnie, zabrakło detali.

Marcel Ponitka, rozgrywający Asseco

- Trzecia kwarta nas zniszczyła. Rywal zmienił obronę, ale my musimy się do takich sytuacji dostosować i grać swoje.

Dejan Mihevc, trener Polskiego Cukru

- Wiedzieliśmy, że będzie trudny mecz. To młody zespół, który gra bardzo agresywnie. Nam tego brakowało początkowo. W przerwie zmieniliśmy styl gry w obronie, zyskaliśmy przewagę od tablicami. Po przerwie pomogli nam kibice, dobrze się gra w takiej atmosferze.

Krzysztof Sulima, środkowy Polskiego Cukru

- Nie możemy zaczynać spotkań w ten sposób. Słabo broniliśmy przeciwko Szubardze, słabo zbieraliśmy. W drugiej połowie obudziliśmy się i zagraliśmy z nową energią.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto