Policjant w czasie wolnym zatrzymał pijanego kierowcę

Jego chwiejny krok świadczył o spożyciu alkoholu. W pewnej chwili ten człowiek zniknął funkcjonariuszowi z pola widzenia. Nagle silnik pojazdu został uruchomiony, a kierowca przystąpił do manewru cofania.

To zmusiło do gwałtownego manewru omijania inny pojazd przejeżdżający właśnie drogą. Policjant, będący w czasie wolnym od służby, podbiegł do pojazdu. Okazało się, że to obserwowany przez niego wcześniej mężczyzna wsiadł do stojącej na parkingu skody fabii i próbował odjechać.

Funkcjonariusz wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Natychmiast o wszystkim zaalarmował dyżurnego, który na miejsce skierował patrol z alkomatem. Urządzenie wykazało, że sprawca próbował odjechać autem mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

53-latek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu utrata uprawnień do kierowania oraz do 2 lat pozbawienia wolności.