Pogrzeb tragicznie zmarłego kierowcy i druha OSP Czernikowo. "Żegnaj Janie, Twoje serce zawsze biło dla strażaków"

Przypomnijmy, że Jan Kwiatkowski był jedną ofiar tragicznego wypadku, do którego doszło 2 grudnia na drodze krajowej nr 10 w Czernikowie. Jadący do akcji wóz strażacki, którym kierował druh OSP Czernikowo, zderzył się z tirem. W wypadku zginęła również 29-letnia Ewelina Marchlewska. Trzech innych strażaków zostało rannych. Kierowca tira nie ucierpiał. Policja pod nadzorem prokuratury wciąż bada tę sprawę.

Pogrzeb Jana Zdzisława Kwiatkowskiego odbył się w środę 8 grudnia. 62-letni strażak na co dzień pracował jako urzędnik.

- Pan Jan przez wiele lat pracował w naszej gminie, ale jego serce zawsze biło dla strażaków - mówił Tomasz Krasicki, wójt gminy Czernikowo.

Podobnie jak w przypadku zmarłej strażaczki najpierw odbyła się msza żałobna w kościele pw. św. Bartłomieja w Czernikowie, a następnie ceremonia na cmentarzu parafialnym. W ostatniej drodze poza rodziną towarzyszyli mu także m.in. druhowie z całego Kujawsko-Pomorskiego, wojsko i przedstawiciele władz państwowych.

Pogrzeb tragicznie zmarłej druhny Eweliny Marchlewskiej z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czernikowie odbył się na początku tygodnia. Również wzięło w nim udział kilkaset osób. Po mszy trumnę z ciałem swojej koleżanki strażacy umieścili na samochodzie strażackim i zawieźli na czernikowski cmentarz. Przy grobie stanęli także żołnierze i pożegnali ją salwą honorową.

[g]https://nowosci.com.pl/panel/material/edycja/15942183.html[/g]