Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podróż tramwajem - po Toruniu i przez historię [archiwalne zdjęcia]

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Do tego tramwaju wjeżdżającego w ulicę Szeroką przed 1920 rokiem nie wsiądziemy. Podróż rozpoczniemy kulturalnie od Bydgoskiego Przedmieścia.
Do tego tramwaju wjeżdżającego w ulicę Szeroką przed 1920 rokiem nie wsiądziemy. Podróż rozpoczniemy kulturalnie od Bydgoskiego Przedmieścia. Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa
Pierwszy tramwaj konny w Toruniu wyruszył na trasę z Rynku Staromiejskiego o godzinie 10 rano w sobotę, 16 maja 1891 roku. Był to pierwszy kurs oficjalny, poprzedzony kilkoma próbnymi.

O budowę linii tramwajowej władze Torunia zabiegały już w latach 80. XIX wieku. Ostatecznie, w sierpniu A. D. 1890 podpisano umowę między niemieckim zarządem twierdzy oraz firmą Havestadt und Contag z Berlina na budowę torów z Bydgoskiego Przedmieścia do Dworca Miasto. Wiosną 1891 roku linia była gotowa. Pierwszy próbny przejazd odbył się 14 maja, oficjalnie toruńskie tramwaje zaczęły kursować dwa dni później.

Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać

"Tramwaj w Toruniu jest już ukończony - pisała wtedy "Gazeta Toruńska". - Wczoraj w południe odbyto pierwszą próbną jazdę, w której kilku panów udział wzięło. Właściwa jazda próbna i otwarcie komunikacyi nastąpi jutro w sobotę z głównego Rynku o godzinie 10 przed południem".

WIĘCEJ W GALERII PONIŻEJ:

Zajezdnia tramwajowa mieściła się w tym samym miejscu co dziś, przy obecnej ulicy Sienkiewicza. Siłę pociągową dla 15 wagonów, jakimi dysponowała firma Havestadt und Contag, stanowiło 27 koni. O tym, co taki tramwajowy koń jadał, jak wyglądały szyny i wagony, można się dowiedzieć zwiedzając mieszczące się w zajezdni muzeum MZK. Opiekująca się nim pani Edyta Urtnowska jest chodzącą encyklopedią toruńskiej komunikacji miejskiej.

My również zapraszamy na kilka wycieczek tramwajowych w czasie i przestrzeni, korzystając z archiwalnych zdjęć. O bilety nie musicie się Państwo kłopotać, gdyby jednak ktoś był nimi zainteresowany...

W 1903 roku opłaty za przejazd toruńskimi tramwajami (od 1 lutego 1899 roku napędzanymi przez prąd) wyglądały następująco:
Bilet na tramwaj dzienny kosztował 10 fenigów, na nocny 20 fenigów. Bagażowy, w zależności od wielkości pakunku – od 10 do 20 fenigów. Dzieci szkolne w dni robocze płaciły 5. Jedno małe dziecko poniżej szóstego roku życia można było przewieźć za darmo, za dwoje dzieci trzeba było zapłacić 10 fenigów.

Trwa głosowanie...

Czy kierunki inżynierskie to przyszłość edukacji?

Dość gadania. Ruszamy najstarszą toruńską linią tramwajową, która pierwotnie prowadziła z Bydgoskiego Przedmieścia, plac Bankowy, ulicę Kopernika, Świętego Ducha, Różaną, Rynek Staromiejski, Szeroką, Elżbiety (dziś Królowej Jadwigi), Rynek Nowomiejski, ul. Świętego Jakuba do dworca. Zakręt świętojakubski dość wcześnie został zlikwidowany, z Rynku Nowomiejskiego tramwaje pojechały prosto ul. Świętej Katarzyny, skręcając we Fryderykowską, jak polscy mieszkańcy Torunia nazywali przed 1920 rokiem Friedrichstrasse - obecną Warszawską.

WIĘCEJ W GALERII PONIŻEJ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto