Kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali podejrzanego o napad na jedną z toruńskich placówek bankowych. Odzyskali również część skradzionych pieniędzy.
Przypomnijmy, że do tego zdarzenia doszło 26 lipca tego roku. Sprawca zaatakował w placówce bankowej przy ulicy Olsztyńskiej. Mężczyzna wtargnął tam z nożem. To nim sterroryzował pracownicę, zabrał gotówkę, a potem uciekł. Był częściowo zamaskowany. Ukradł kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Polecamy
Poszukiwania sprawcy tuż po tym zdarzeniu nie przyniosły rezultatów. Policjanci prowadzili więc intensywne śledztwo w tej sprawie. Opublikowali również wizerunek podejrzanego zarejestrowany przez jedną z pobliskich kamer.
- Anonimowe informacje, które otrzymaliśmy po tej publikacji potwierdziły operacyjne ustalenia kryminalnych co do tożsamości sprawcy napadu. - mówi Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji. - 46-latek wpadł w ręce funkcjonariuszy we wtorek w południe jednym z domków letniskowych w ośrodku wypoczynkowym w Kamionkach. Mężczyzna nie stawiał oporu, w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Miał przy sobie większość skradzionego łupu, ale dokładne przeliczenie pieniędzy będzie możliwe po procesowym i kryminalistycznym zabezpieczeniu banknotów. Mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkani, był już wcześniej notowany za kradzieże i wymuszenie rozbójnicze.
Na środę przewidziano czynności procesowe z jego udziałem. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
- Dziękujemy też za wszystkie sygnały, które otrzymaliśmy po publikacji nagrania z monitoringu – dodaje Wojciech Chrostowski.
Zobacz także:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
