Pod Toruniem wojsko testuje przeciwpancerny pocisk z systemu Javelin! ZDJĘCIA

Zobacz wideo. Historyczne strzelanie bojowe z ppk Javelin pod Toruniem

Żołnierze WOT strzelali z nowej broni na poligonie pod Toruniem

Aż 60 żołnierzy z Wojsk Obrony Terytorialnej, Wojsk Specjalnych i jednostek podległych Szefowi Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ukończyło kurs operatorów przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin. Broń ta będzie wykorzystywana głównie przez brygady WOT stacjonujące na wschodzie kraju. - Wojska Obrony Terytorialnej, jako lekka piechota, przemieszczają się w różnych warunkach terenowych. Potrzebuje broni lekkiej, mobilnej, o dużej skuteczności rażenia – mówi płk Krzysztof Leszczyński, komendant Centrum Szkolenia WOT w Toruniu, które odpowiadało za realizację kursu.

• Co ważne, ppk Javelin można używać nie tylko na otwartym terenie, lecz także w mieście, na bliskich odległościach.
• Ich możliwość rażenia sięga 2 km.
• Broń ta jest powszechnie wykorzystywana przez amerykańską armię.
• Żołnierze Wojska Polskiego jako pierwsi poza żołnierzami z USA otrzymają system Javelin w najnowszej wersji.

Podczas szkolenia ćwiczono głównie na symulatorach, bo pociski Javelin kosztują niemało – mówi się nawet o 80 tys. dolarów za jeden strzał. Jak jednak zaznacza płk Leszczyński, producent gwarantuje, że szkolenie na symulatorze jest trudniejsze niż strzelanie bojowe z ppk Javelin, więc oddanie około 200-300 strzałów na symulatorze i zrealizowanie 50 zadań bojowych gwarantuje wykonanie strzelania bojowego na poziomie ponad 90 proc.

Jednym z uczestników szkolenia, wyróżnionym przez samego ministra Błaszczaka, był kpr Sławomir Lingo z Centrum Szkolenia WOT w Toruniu. Kurs ocenia jako wymagający i fizycznie, i intelektualnie. - Większość szkolenia była prowadzona w języku angielskim. Musieliśmy wykazać się znajomością języka mówionego, jak i słownictwa specjalistycznego – relacjonował żołnierz. Co sądzi o ppk Javelin? - Sam wystrzał to wisienka na torcie. Całe przygotowanie, zajęcie stanowiska i znalezienie celu jest bardzo wymagające. Tutaj musi być pełne skupienie, chłodna głowa, pewna ręka. Dopiero z takim zestawem możemy sobie obrać cel, trafić go i zniszczyć – mówi kpr Lingo.

W Polsce powstaną grupy niszczycieli czołgów

Wdrożenie systemu ppk Javelin łączy się z dużą zmianą w polskich oddziałach. – Rozpoczynamy, zgodnie z poleceniem pana ministra, rozbudowę zdolności przeciwpancernej w WOT – zapowiada gen. dywizji Wiesław Kukuła, dowódca WOT. Chodzi o powołanie nowych struktur.

– Będą to pododdziały przeciwpancerne, Grupy Niszczycieli Czołgów. Rozpoczynamy ich tworzenie już w tym roku – mówi gen. dywizji Wiesław Kukuła.

Oprócz pocisków Javelin na wyposażeniu brygad znajdą się drony uderzeniowe krótkiego zasięgu typu Warmate. W skład struktur wejdą także saperzy i snajperzy posługujący się bronią wielkokalibrową.

Szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas pobytu w Kijewie podkreślił, że WOT, czyli najmłodszy rodzaj sił zbrojnych, rozwija się bardzo dynamicznie. - Kiedy obejmowałem swój urząd, żołnierzy WOT było 7000, dziś już jest ponad 29 tys. – mówił minister. Zapewnił jednocześnie, że jego priorytetem jest doprowadzenie do tego, by wojsko polskie było liczniejsze, wyposażone w nowoczesny sprzęt, a warunki służby jak najlepsze.

- Javeliny stanowią tylko jeden z etapów. Podobnie jeśli chodzi o bezzałogowe statki powietrzne, zarówno w formule amunicji krążącej, jak i w formule bezzałogowców, które są wykorzystywane wielokrotnie – mówił minister.

Dzięki symulatorom szkolenia podstawowe będą mogły być organizowane w brygadach obrony terytorialnej w całej Polsce. Z kolei szkolenia zaawansowane i instruktorskie odbywać się będą w Centrum Szkolenia WOT w Toruniu. Jak zapowiada mówi płk Leszczyński, w tym roku kurs przejdzie jeszcze jedna tura 60 żołnierzy. Co ciekawe, w toruńskim centrum szkolić się będą także operatorzy i instruktorzy obsługujący drony uderzeniowe krótkiego zasięgu typu Warmate.