Po 21 latach jest wyrok za napad na sklep "Wileński" w Toruniu! Karała łagodna, bo recydywista sam się przyznał
Po 21 latach jest wyrok za napad na sklep "Wileński" w Toruniu! Karała łagodna, bo recydywista sam się przyznał
Gdy Ryszard K. napisał list do prokuratury w sprawie "Wileńskiego", śledczy natychmiast wszczęli postępowanie. Ostatecznie Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód oskarżyła mężczyznę o to, że napadu dokonał wspólnie z inną osobą o nieustalonej tożsamości, z bronią w ręku. Oskarżony do winy się przyznał, ale nie ujawnił żadnych szczegółów. Nie zdradził też, z kim obrabował sklep przy Szosie Chełmińskiej 92. Proces Ryszarda K. toczył się przed Sądem Okręgowym w Toruniu od czerwca ub.r. Przestępca przez swojego adwokata domagał się wyłączenia jego jawności gdy dowiedział się, że relacjonować sprawę będą media. Sędzia Marta Gutkowska taki wniosek jednak oddaliła. Stąd znane są wstrząsające relacje dawnych pracownic "Wileńskiego", które po 20 latach musiały wrócić pamięcią do dnia napadu i zrelacjonować to, co zapamiętały, na sali sądowej. Nie było to dla nich łatwe. Tym bardziej, że obawiały się konfrontacji z bandytą, którego tożsamość przez dwie dekady była im nieznana. Czytaj także: Horror przy Gagarina: "Uwięził Klaudię B. i jej rodzinę, ciął nożem, poił psychotropami, chciał zabić". Jaka kara dla psychopaty?Czytaj także: Po wypadku porzucili kobietę w polu pod Brodnicą. Jest wyrok!Zobacz także: TOP 18 miejsc w Toruniu, do których normalnie nie zajrzysz. Sprawdź, gdzie trudno się dostać [ZDJĘCIA]
