Wszystko wskazuje, że do tragedii przy ul. Polnej w Toruniu (o wypadku pisaliśmy tu: Śmiertelny wypadek na Polnej w Toruniu) prawdopodobnie doszło z winy ofiary, ale ostatecznie o przyczynie wypowiedzą się jeszcze śledczy.
Piesi są winni wypadków w podobnym stopniu co kierowcy. Można się było o tym przekonać, podczas niedawnej akcji policji. Tylko podczas jednego dnia policjanci ujawnili 28 wykroczeń popełnionych przez kierowców oraz sześć przez pieszych.
W ubiegłym roku w regionie doszło do 70 wypadków wyłącznie z winy pieszych, z tego do 40 ze względu na wtargnięcie ludzi bezpośrednio przed przejeżdżający pojazd, a 11 przez przechodzenie w miejscu niedozwolonym. Przez dziewięć miesięcy tego roku doszło już do 50 takich wypadków z winy pieszych. Na ul. Polnej sytuacja jest o tyle specyficzna, że brakuje przejść. Zresztą na rozwiązania komunikacyjne skarżą się także kierowcy.
- Nie bez powodu w terenie zabudowanym jest ograniczenie prędkości pojazdu do 50 kilometrów na godzinę. Dwa pasy, prosta droga, brak skrzyżowań, jaka jest średnia prędkość samochodów w tym miejscu? 70? - zastanawia się jeden z Czytelników na forum „Nowości”. - A ilu przekracza „100” i im się upiecze, bo akurat policjanci nie „suszą”? Kilku? Kilkunastu dziennie? Ilu jeszcze przyspiesza, gdy widzi takiego przebiegającego przez jezdnię „ktosia”, żeby dać nauczkę - na zasadzie: „minę go o centymetry, to następnym razem zapamięta, żeby przechodzić na pasach”? To samo z wyjeżdżaniem z ulic podporządkowanych. Przy Polnej są sklepy, magazyny, hurtownie. I jak wyjechać na tę ulicę, gdy z lewej pędzi audi z 110 km/h, a z prawej bmka albo inna skoda „90”? To jest Polska. 27 razy ci się uda, 28 miniesz wariata o włos.
Miasto zapowiada urządzenie na Polnej nowych zebr, ale to nie jedyne zmiany, które zostaną tam wprowadzone.
- Na Polnej obowiązuje ograniczenie prędkości, ale kierowcy poruszają się tam znacznie szybciej
- komentuje Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
- Dlatego zostaną wyznaczone lewoskręty, które ograniczą możliwość ścigania się na dwóch pasach. Ponadto pojawią się tzw. azyle dla pieszych - dodaje.
Policja niezmiennie apeluje do pieszych i kierowców. Jedna opaska założona na nogę od strony krawędzi jezdni pozwoli kierowcy dostrzec nas z odległości nawet kilkuset metrów
- podkreśla Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
- W ostatnim czasie w policjanci częściej byli wzywani do zdarzeń w ruchu drogowym. Pamiętajmy, że podczas opadów i przy wysokiej wilgotności droga hamowania pojazdu może się wydłużać nawet o kilka metrów.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?