Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy torunianin urodzony w 2021 r. Maks - witaj na świecie!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Pierwszy torunianin urodzony w 2021 r. Maks - witaj na świecie!
Pierwszy torunianin urodzony w 2021 r. Maks - witaj na świecie! nadesłane
Maksymilian Pydyn to pierwsze dziecko, które urodziło się w Toruniu w 2021 roku. Synek Moniki i Karola Pydynów przyszedł na świat o godzinie 2.21 w nocy w szpitalu na Bielanach. -To nasze pierwsze dziecko. Jesteśmy szczęśliwi i zakochani w tym małym bobasku - mówią rodzice.

Maksymilian nazywany pieszczotliwie przez rodziców Maksiem urodził się zdrowy. Przyszedł na świat już 1 stycznia, dokładnie o godzinie 2.21 w nocy. Poród przyjęto w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu, na Bielanach. Chłopczyk mierzył 54 cm, co jest naprawdę słusznym "wzrostem", a ważył 3710 gr.

Zobacz wideo: Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

Czy Maksiu dogoni dziadka?

Czy chłopczyk kiedyś przerośnie swojego tatę, który ma 195 cm wzrostu? - Lepszym pytaniem jest, czy przerośnie mierzącego 198 cm wzrostu dziadka - śmieje się Karol Pydyn. - Jedno jest pewne: Maksu będzie grał w koszykówkę. Miłość do niej jest u nas rodzinna. Już zamówiłem mu koszulkę z jego imieniem i nazwiskiem.

Maksymilian to pierwsze dziecko państwa Pydynów. Mama Monika podczas ciąży czuła się bardzo dobrze, dzięki czemu mogła być aktywna do samego rozwiązania. -Chcieliśmy podziękować naszej koleżance Karolinie, która jest położna za wsparcie w czasie ciąży jak i tuż po porodzie. Warto też podkreślić, że opieka w toruńskim szpitalu w naszym odczuciu jest na bardzo wysokim poziomie - mówi Karol Pydyn, dumny tata.

Trwa głosowanie...

Czy doceniamy pracę służb mundurowych?

Państwo Monika i Karol Pydynowie mieszkają w Toruniu i oboje pracują w jednej z największych firm w mieście, działającej na rynku elektroenergetycznym. Prywatnie są parą, która bardzo sobie czas spędzany razem. Mówią o sobie, że są przebojową rodzinką. Uwielbiają aktywnie spędzać czas, jeździć na koncerty, podróżować. Nigdy nie byli domatorami, ale teraz - troszkę muszą. Od 1 stycznia w tym przebojowym tercecie pierwsze skrzypce gra Maksymilian.

Zobacz, jak wygląda toruńska porodówka:

-Nie da się ukryć, że pojawienie się takiego maleństwa w domu wywraca świat do góry nogami, jednak jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi i zakochani w tym małym bobasku. Maksiu jest spokojnym maluszkiem i, o dziwo, nawet daje pospać rodzicom. Poza tym zawsze możemy liczyć na pomoc Dziadków, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni - podkreślają młodzi rodzice.

To, że Maksiu jest Maksiem, to efekt dłuższych negocjacji. Wybór imienia dla pierworodnego Monika i Karol Pydynowie potraktowali bardzo poważnie. Nic dziwnego zresztą - w końcu chłopiec będzie je nosił przez całe życie. -Nie mogliśmy się zgodzić się co do imienia. Do porozumienia udało nam się w końcu dojść po kilku tygodniach - wspomina z uśmiechem pan Karol.

"Żałujemy, że nie było porodu rodzinnego"

Dumni i szczęśliwi rodzice podkreślają nie tylko dobrą opiekę medyczną, jakiej doświadczyli na Bielanach, ale i okoliczności pandemiczne. Mówią, że ważnym jest obecnie zachowanie porodów rodzinnych w szpitalach. - Jest to niesamowicie ważne szczególnie dla mam i dzieci - zaznacza pan Karol. - Niestety, nam nie było dane skorzystać z takiej możliwości. Żałujemy, ale rozumiemy też okoliczności. Nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że dyrekcja szpitala na Bielanach przywróci porody rodzinne od 18 stycznia.

Przypomnijmy, że 16 grudnia 2020 roku Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski odwołał zakaz porodów rodzinnych. Kobiety w Kujawsko-Pomorskiem znów mogą rodzić z osobami towarzyszącymi, w warunkach stanu epidemii Covid-19 w Polsce. Zalecenie odstąpienia od takich porodów wprowadził 5 października. Po prośbach i skargach rodziców interweniowała m.in. Fundacja "Rodzić po ludzku".

Szpital im. Biziela w Bydgoszczy zaraz po odwołaniu zalecenia przez wojewodę przywrócił rodzinne porody. Podobnie jest np. w Chełmży. Na toruńskich Bielanach wstrzymano się z decyzją w czasie. Dodajmy, że wojewoda oddał ja w ręce dyrektorów placówek, mających najlepsze rozeznanie w sytuacji i ponoszących zaraz największą odpowiedzialność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto