PC Toruń ma nowego zawodnika. To Markeith Cummings

Cummings w ostatnich dwóch sezonach próbował dostać się do NBA. Skończyło się jedynie na filialnej D-Leauge. W ostatnim sezonie zagrał najpierw w Westchester Knicks, a potem Sioux Falls Skyforce (w sumie śr. 6,2 pkt i 2 zbiórki w niespełna 20 minut). Jedyna jego wycieczka poza USA to Filipiny, gdzie obrońca zagrał w 2013 roku.
W zespole GlobalPort rozegrał 10 spotkań z niesamowitymi statystykami: 28,7 pkt, 9,8 zbiórek i 2,8 asyst. Wcześniej Cummins był przez cztery lata największą gwiazdą dość przeciętnej ekipy NCAA Kennesaw State, w latach 2009-2013 był najlepszym strzelcem tego zespołu, co roku notując średnio powyżej 15 punktów. W najlepszym sezonie było to przeciętnie 18,3 pkt.

To obrońca, który lubi grą fizyczną i umie wykorzystać warunki fizyczne (109 kg, tylko dwa mniej niż choćby Sean Denison). Cummings dość przeciętnie rzuca z dystansu, za to bardzo dobrze czuje się w akcjach 1 na 1, często atakuje obręcz, potrafi zebrać sporo piłek. Za oceanem takich graczy określa się mianem slasher i często są autorami najbardziej widowiskowych akcji.

Danny Gibson już powinien ćwiczyć rzucanie piłki nad kosz, bo Cummings uwielbia alley oopy. W przypadku takich koszykarzy przydatność do europejskich drużyn definiuje to, czego zwykle na filmikach promocyjnych nie widać - defensywa.

Jeśli Cummings ma jakieś pojęcie o zespołowej obronie, to może się stać bardzo ważnym graczem Polskiego Cukru. Najlepsze momenty Cummingsa w uczelnianym zespole.