- W październiku zeszłego roku prezydent Torunia Michał Zaleski zobowiązał Zakład Gospodarki Mieszkaniowej do wyszukania mieszkania dla Pawła Wakarecego, aby tak świetną wizytówkę Torunia utrzymać w naszym mieście – powiedział zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Rasielewski. - Udało nam się, po wspólnych trudach, takie mieszkanie odnaleźć. Myślę, że pan Paweł będzie zadowolony.
Umowa z ZGM dotyczy najmu mieszkania komunalnego, za które pianista będzie opłacał czynsz. W przyszłości będzie mógł starać się o wykup mieszkania na zasadach ogólnych, obowiązujących w Toruniu.
– Chcę wyrazić wdzięczność dla miasta i prezydenta Torunia. Od przyszłego roku będę pracował w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy i tam rozpoczynam również studia podyplomowe. Ale zawsze chciałem zostać w Toruniu i teraz będę mógł obie rzeczy pogodzić – powiedział po podpisaniu umowy Paweł Wakarecy. - To piękne, trzypokojowe mieszkanie w znakomitej lokalizacji, na ulicy Reja. Ma około 50 metrów kwadratowych i jest w stanie surowym, wymaga kapitalnego remontu. Będę więc mógł je od początku przygotować tak, jak chcę – dodał Wakarecy.
Swoich przyszłych sąsiadów Paweł Wakarecy uspokaja. – Oczywiście najistotniejsze dla mnie, i w pewnym sensie moich sąsiadów, jest umiejscowienie instrumentu, którego jeszcze nie mam. Mam nadzieję, że uda mi się zebrać fundusze i do końca roku wstawić tam fortepian. Uprzedzam sąsiadów, że pokój będzie profesjonalnie przygotowany i wygłuszony.
Paweł Wakarecy ma 24 lata. Kształcił się w Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie Katarzyny Popowej-Zydroń. Jest laureatem polskich konkursów pianistycznych m.in. w Szafarni i Koninie. Finalista Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina w Darmstadt w 2009. W 2010 roku otrzymał wyróżnienie podczas XVI Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego in. Fryderyka Chopina w Warszawie. Jest również Stypendystą Miasta Torunia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?