Jard, Doda, Kisielek, Felcia i Marcelinka to psy i koty, które jeszcze niedawno mieszkały w schroniskowych boksach. Znaleźli się jednak ludzie, którzy postanowili zabrać je do siebie. Czasem były to powtórne adopcje, bo zwierzaki wcześniej już wracały z przysposobionych domów.
Jak zaadoptować psa w Toruniu?
- Tu nie ma jednej sprawdzonej recepty. Ludzie, którzy chcą wziąć zwierzaka, często mają go już upatrzonego. Wybrali go na podstawie zdjęcia na naszej stronie internetowej – opowiada Agnieszka Szarecka, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Przybyszewskiego w Toruniu. - Są też tacy, którzy gdzieś usłyszeli o jakimś psiaku czy kocie, i po prostu drgnęło im serce, poczuli, że to właśnie ten. Wielu jest też takich, którzy do nas przychodzą, spacerują pomiędzy boksami i wybierają jedno ze zwierząt.
Warto przeczytać
Jakie są motywy osób decydujących się na adopcję? Czasem to chęć zrobienia czegoś dobrego, czasem presja dzieci, a czasem zwyczajna samotność. Po zwierzęta przychodzą osoby w różnym wieku, całe rodziny, ale też single. Nim zabiorą upatrzone zwierzę do domu, muszą przejść procedurę adopcyjną. Ta nie jest skomplikowana, ale absolutnie konieczna. A jak to wygląda?
Procedura adopcyjna w Miejskim Schronisku dla Zwierząt w Toruniu
1. W czasach pandemii wizytę w schronisku trzeba umówić telefonicznie. Potem trzeba przyjść tam osobiście i podać swoje dane z dowodu osobistego. Potrzebne jest to między innymi do bazy danych przypisanej do elektronicznych czipów, które mają wszystkie opuszczające azyl zwierzaki. To imię, nazwisko, adres, numer i seria dokumentu tożsamości oraz aktualny numer telefonu.
2. Kolejny krok to rozmowa z pracownikiem schroniska, który pyta o warunki lokalowe, finansowe i rodzinne osoby zgłaszającej chęć adoptowania zwierzęcia. W ten sposób pracownik schroniska nie tylko oceni, czy zainteresowany jest gotowy na przyjęcie czworonoga, ale również będzie mógł pomóc dobrać najbardziej odpowiadającego mu pupila. Ogromny wpływ na decyzję ma styl życia częstotliwość wyjazdów, a nawet ilość i wiek domowników.
- Nie chodzi tu o ciekawość, ale o dostosowanie psa czy kota do przyszłego właściciela. Inne zwierzę pasować będzie do rodziny z dziećmi, inne do sportowca, a inne do samotnej starszej pani - mówi Agnieszka Szarecka. - Na koniec za pupila trzeba zapłacić. Mały pies to 120 zł, średni bądź duży - 150 zł, a kot to 80 zł.
Polecamy
Trzeba pamiętać, że zwierzaki oprócz czipów mają też szczepienia, są odrobaczone, a dorosłe osobniki - wysterylizowane. Czasem opłatę adopcyjną można obniżyć albo wręcz w ogóle anulować. Dzieje się tak, gdy zwierzak wymaga specjalistycznej karmy albo kontynuacji leczenia. Często jednak ludzie zostawiają więcej pieniędzy niż jest to wymagane.
- Jesteśmy przeciwni darmowym adopcjom. Jeśli kogoś nie stać na zapłacenie 150 złotych, to nie będzie go także stać na leczenie zwierzaka, kiedy ten zachoruje. Ludzie muszą mieć świadomość, że posiadanie zwierzęcia to także zobowiązanie finansowe - dodaje szefowa schroniska.
3. Po podpisaniu umowy i uiszczeniu opłaty właściciel otrzymuje wypis zwierzęcia ze schroniska, zawierający informacje o przeprowadzonych zabiegach i szczepieniach profilaktycznych. Nowy właściciel otrzymuje również aktualne zaświadczenie o szczepieniu czworonoga przeciwko wściekliźnie. Otrzymanie dokumentów jest równoznaczne z pomyślnym zakończeniem postępowania adopcyjnego i możliwością zabrania zwierzęcia do domu.
Z toruńskim schroniskiem można się skontaktować telefonicznie pod numerem 56 622 48 87 lub e-mailowo: [email protected].
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?