Oluś z wieżowca już chodzi! Zobaczcie wideo! Niewiarygodne postępy 4-latka
Co było dalej? Reanimacja chłopczyka przez młodą kobietę, która była świadkiem dramatu. Przyjazd karetki pogotowia i transport Olusia do pobliskiego szpitala dziecięcego. Życie chłopcu uratowało to, że spadł na trawę, a upadek zamortyzowały krzaki. Ciąg dalszy to profesjonalna praca lekarzy z dziecięcej lecznicy. Wieczorem i w nocy z 19 na 20 września Oluś był przez kilka godzin operowany. Uznanie należy się całemu personelowi, ale warto wspomnieć o cichym bohaterze - doktorze Pawle Urbanowiczu. Potem dziecko przez ponad tydzień utrzymywane było w stanie śpiączki farmakologicznej. Po wybudzeniu z OIOM-u przeniesiono Olusia na oddział ortopedii. Tutaj przeszedł dodatkowe zabiegi, był rehabilitowany i obserwowany. Do domu wrócił 25 października. Polecamy: EnergaCAMERIMAGE 2019. Oto gwiazdy, które odwiedzą ToruńNie będzie prądu w Toruniu i Kujawsko-Pomorskiem