Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście
Takie były początki Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu
Jeszcze w XIV i XV wieku na terenie obecnego Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu istniało wyrobisko gliny i zakład garncarski. Z wydobywanej w tym miejscu gliny wyrabiano cegły, które posłużyły później do budowy starówki.
Oto najlepsze grupy lokalne na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Sport w Toruniu
Przełomowym rokiem dla terenu przy Bydgoskiej był rok 1797, gdy ziemie zakupił niemiecki lekarz Johann Gottlieb Schultz. To zmieniło historię tego miejsca na zawsze. Pasją Johanna Gottlieba Schultza były rośliny.
- Podróżował po Europie, przywoził ciekawe okazy i sadził je tutaj, na tym terenie – mówi dyrektorka Ogrodu Zoobotanicznego Beata Gęsińska.
To właśnie Johann Gottlieb Schultz uznawany jest za założyciela ogrodu botanicznego w Toruniu – choć wówczas był to teren prywatny i nieudostępniony do zwiedzania. Niemiec mieszkał na terenie Ogrodu przez 30 lat. Niektóre drzewa, które zasadzono za jego życia, rosną do dziś.
Schultz zmarł w 1827 roku. Pochowano go na terenie posiadłości. Grobowiec założyciela Ogrodu znajduje się na jego terenie do dziś.
- W drodze do ptaszarni wystarczy spojrzeć w prawą stronę – radzi dyrektorka.
Johann Gottlieb Schultz nie miał rodziny. Stworzony przez siebie ogród przepisał więc w testamencie Gimnazjum Królewskiemu w Toruniu. - Chciał, by teren ten służył edukacji – podkreśla Beata Gęsińska.
Polecamy
Ta myśl przyświecała również kolejnym właścicielom Ogrodu. - Po II wojnie światowej przekazano teren Młodzieżowemu Domowi Kultury, również do celów dydaktycznych. Dzieci przychodziły do ogrodu na zajęcia, zakładały poletka uprawne – opowiada Beata Gęsińska.
Żyrafy w Toruniu? To było marzenie Arnberta Sadeckiego
Pierwsze zwierzęta trafiły do Ogrodu na przełomie lat 60. i 70. za sprawą torunianina, który na stałe mieszkał w Argentynie, ale jego marzeniem było stworzenie prawdziwego ogrodu zoologicznego w rodzinnym mieście. Arnbert Sadecki zajmował się handlem dzikimi zwierzętami. Chciał, by do Torunia przyjechały żyrafy i inne egzotyczne okazy. Nie było jednak odpowiednich warunków, by je tutaj trzymać, więc trafiły do innych polskich ogrodów.
- Jednym z najbardziej znanych ówczesnych mieszkańców Ogrodu był jak o imieniu Tobiasz – mówi Beata Gęsińska.
Ogród cały czas należał do Młodzieżowego Domu Kultury, co wiązało się ze sporymi ograniczeniami finansowymi. - Przy braku środków na oświatę to był dylemat, czy kupić krzesła do domu kultury, czy coś do ogrodu – mówi dyrektorka.
Ogród miał pod górkę, ale też szczęście do osób, którym zależało na tym miejscu. To oni pozyskiwali żywność dla zwierząt czy materiały do budowy klatek i wybiegów.
Toruń przyciąga cenne gatunki
Mimo to Ogród pozostawał zamknięty dla zwiedzających aż do 1969 roku. Gdy go w końcu udostępniono, wstęp był darmowy. Bilety wprowadzono dopiero w 1991 roku.
- Sam Ogród stanął na nogi w 1993 roku, gdy Rada Miasta powołała do życia nową jednostkę o nazwie Ogród Zoobotaniczny – dodaje Beata Gęsińska.
Ogród otrzymał stałą dotację z budżetu miasta. Można było zacząć myśleć o inwestycjach i rozwoju. Nie brakowało jednak i tych, którzy krytykowali połączenie dwóch funkcji – botaniczej i zoologicznej. Na teren przy Bydgoskiej chrapkę miał nawet Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Ostatecznie Ogród pozostał w rękach miasta. W ubiegłych latach mocno się rozwinął. W 2007 roku spełnił dość wyśrubowane wymagania i został przyjęty do Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. W tej chwili w Ogrodzie nie ma już żadnych wstydliwych wybiegów ani klatek, które nie spełniają standardów. Zwierzęta żyją w dobrych warunkach. Doceniają to koordynatorzy, którzy z ramienia Stowarzyszenia przydzielają toruńskiemu Ogrodowi cenne gatunki.
- Taraje i tupaje mamy jako jedyni w Polsce – cieszy się dyrektorka.
Poza tym w Toruniu mieszka para hodowlana pand małych czy jedne z najbardziej zagrożonych gatunków lemurów – wari czarnobiałe. - Niewiele ogrodów może się pochwalić arami oliwkowymi, a my je mamy – dodaje Beata Gęsińska.
Ogród Zoobotaniczny w Toruniu zaprasza na wspólne świętowanie już w tę niedzielę
Przy Bydgoskiej, oprócz zwierząt i roślin, można podziwiać wystawy fotografii w Galerii Sztuki Przyrodniczej. Ogród cały czas prowadzi też zajęcia ekologiczno-przyrodnicze, pamiętając o idei jego założyciela. Placówka dostosowana jest także do potrzeb osób niewidomych i słabowidzących.
Najbliższe wydarzenie w duchu edukacyjno-rekreacyjnym już w tę niedzielę, 24 lipca. W godz. 12-15:30 odwiedzający zoo będą mieli okazję skorzystać z wielu atrakcji i poszerzyć swoją wiedzę.
- Na stoisku Poczty Polskiej będzie można zaopatrzyć się w widokówki rocznicowe z naszymi zwierzętami i przybić pieczęć okolicznościową z okazji 225. rocznicy powstania Ogrodu. Będzie też otwarcie wystawy Bolesława Szymańskiego „Spacerkiem po ogrodach zoologicznych Europy”, na której zobaczymy znaczki ze zwierzętami z różnych ogrodów europejskich. Zapraszamy też na warsztaty składania budek lęgowych dla ptaków z możliwością zakupu tych budek – wylicza Beata Gęsińska.
Chętni będą mogli zakupić produkty z lawendy, miody czy rękodzieło i wysłuchać prelekcji Pawła Czapczyka o przygodach związanych z fotografowaniem zwierząt.
Oto najlepsze grupy lokalne na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Sport w Toruniu
Warto wspomnieć, że z okazji 225. rocznicy powstania Ogrodu ogłoszono konkurs na zaprojektowanie znaczka z ulubionym mieszkańcem zoo. Zgłoszenia można było wysyłać do końca czerwca. Wyniki w październiku.
- 225. rocznica to nie jedyny powód do świętowania.
- W tym roku mija także 20 lat od budowy ptaszarni, a Beata Gęsińska obchodzi 10-lecie pracy na stanowisku dyrektora, choć w Ogrodzie pracuje już 23 lata.
- Toruń to nie tylko gotyk i pierniki. Nie zapominajmy, że mamy tak wyjątkowe, o ciekawej historii, miejsce w centrum miasta – mówi.
Warto tam zajrzeć choćby w najbliższą niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?