Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od patyka i sznurka do placu zabaw

kultura78
kultura78
Patyk i sznurek został uznany za zabawkę wszechczasów - dowiadujemy się z wykładu pracowni k. , gościnnie w DK! na Bydgoskim Przedmieściu 9 - 10 października.

Pracownia k. projektuje naturalne place zabaw, ogrody przedszkolne, zabawki, wystawy i pokoje dziecięce. Na swoim koncie mają również wydaną książkę dla dzieci. Poza tym zajmują się alternatywną architekturą krajobrazu (ogrody tymczasowe, szklarnia, domek dla owadów). Obecnie pracują nad 73 projektem. Ponadto prowadzą warsztaty i prace badawcze.
Projekty powstają na zamówienie. Ich klientami są zarówno osoby prywatne, jak i instytucje, gminy, a nawet Tatrzański Park Narodowy. Realizowane dla odpowiedniej instytucji, w nawiązaniu do dziedzictwa kulturowego, a także ukształtowania terenu. - Nasze place zabaw wcale nie muszą wyglądać identycznie, można przecież odnieść się do tożsamości regionu danego miejsca i odpowiednio zaaranżować pod jego historię oraz rzeźbę w terenie - wyjaśnia Anna Komorowska, założyciel pracowni k.
Zjeżdżalnie tworzymy na naturalnych pagórkach, schody rzeźbimy w terenie, a z wody i piasku robimy błoto.
Pracownia k. stawia głównie na naturalność. Place zabaw są w bliskim kontakcie z ziemią czy wodą. Taki bezpośredni kontakt z żywiołem to bardzo przydatny atrybut. Dzięki temu zabawa staję się bardziej drogocenna i wartościowa, a w umysłach dzieci rozwija się idea wymyślania i projektowania. - Niech dziecko wie, że ma ręce, którymi coś stworzy. Samo, od początku do końca. W dzisiejszych czasach dostaje wszystko gotowe i nie ma nawet szans na sprzeciw, że może coś wyglądać inaczej i próbuje to przebudować. Oprócz obsługi komputera często nie wykonuje żadnych innych czynności w ciągu dnia.
Place zabaw to miejsca integracji.
Miejsce wypoczynku powinno być dostosowane dla całych rodzin. Siłownie plenerowe, to połączenie aktywności fizycznej z relaksem. - Place zabaw to też miejsca dla dorosłych, którzy mogą sobie porozmawiać, rozłożyć koc, czy wypić kawę. Powinny być też zadaszone na wypadek deszczu, przecież nie musimy uciekać od razu do domu.Monika Klawitter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Od patyka i sznurka do placu zabaw - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto