18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obrowo w Magazynie Kryminalnym 997. Kim była zamordowana kobieta? Ujawniamy materiały operacyjne. Emisja programu już 16.12 w TVP

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Akta sprawy. Magazyn Kryminalny 997

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z AKT SPRAWY NA KOLEJNYCH STRONACH >>>
Akta sprawy. Magazyn Kryminalny 997 WIĘCEJ ZDJĘĆ Z AKT SPRAWY NA KOLEJNYCH STRONACH >>>Magazyn Kryminalny 997
Kiedy ktoś zadawał jej brutalne ciosy ostrym narzędziem miała najwyżej 33 lata. Zginęła skrępowana dziwnymi więzami, a jej ciało porzucono w lesie w Obrowie pod Toruniem. Od 2009 roku nie udało się ustalić, kim była zamordowana kobieta. Czy pomoże w tym Magazyn Kryminalny 997?

Zobacz wideo: Pandemia przybiera na sile. Coraz więcej zgonów chorych na COVID-19.

Spis treści

Pod koniec października tego roku w toruńskiej prokuraturze pojawiła się ekipa telewizyjna z Warszawy. Szymon Wochal, reporter Magazynu Kryminalnego 997 nadawanego przez TVP 1 zainteresował się sprawą brutalnie zamordowanej kobiety, która od 12 lat pozostaje NN. Po nagraniu u śledczych ekipa pojawiła się w Obrowie – najpierw na cmentarzu, gdzie pochowano ofiarę zbrodni, potem w lesie, gdzie ukryte było jej ciało.

Zamordowana kobieta w Magazynie 997. Czyje zwłoki odnaleziono w Obrowie?

- Liczymy na to, że ktoś sobie coś przypomni, rozpozna fragment odzieży, skojarzy inny szczegół. To może doprowadzić do ustalenia tożsamości kobiety. Bardzo charakterystyczne są też więzy, którymi skrępowano ofiarę. Wykonał je ktoś, kto potrafi takie rzeczy - mówił nam Szymon Wochal z Magazynu Kryminalnego 997.

"Nowości" opisywały tę makabryczną historię jako pierwsze. To także nasi dziennikarze byli dla ekipy telewizyjnej przewodnikami po miejscach z nią związanych. Podobnie jak toruńskiej policji i prokuraturze, nam też zależy na wyjaśnieniu, kim była ofiara i kto ją zabił.

Jak zginęła kobieta, której zwłoki ukryto w lesie w Obrowie?

Przypomnijmy, że tajemnicze szczątki w lesie w Obrowie 8 lipca 2009 roku znalazła rodzina, która wybrała się tam na spacer. Zobaczyli leżącą na mchu czaszkę, a w wykrocie obok resztę ciała zapakowaną w foliowy worek. Ciało kobiety było skrępowane sznurem i zielonym kablem. To wskazywało jednoznacznie, że kobieta nie zmarła w sposób naturalny. Dziś już wiadomo, że życia pozbawiły ją ciosy zadane ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem.

Ile lat miała zamordowana kobieta?

Po wydobyciu ciała śledczy ustalili, że ofiara ubrana była w czerwoną bluzkę z dekoltem i rękawami trzy czwarte, czarne spodnie (dzwony) z paskiem. Kobieta miała na sobie również białe skarpety sportowe (z emblematem przypominającym logo Adidasa), a także czerwone majtki z kokardką i motylem z cekinów. Srebrny pierścionek o rozmiarze 17 miał oczko z tzw. hematyny.

Sprawdzono także, skąd pochodziła odzież kobiety. Okazało się, że rzeczy są krajowej produkcji. Spodnie były sprzedawane, między innymi, w Centrum Handlowym „Ptak” pod Łodzią. Pierścionek został wyprodukowany w Gdańsku.

W naszej galerii prezentujemy zdjęcia akt tej sprawy. Uwaga! Z uwagi na drastyczność fotografii materiał przeznaczony jest wyłącznie dla pełnoletnich odbiorców:

  • Na początku śledczy założyli, że zamordowana dziewczyna miała 20-25 lat. Tymczasem po dokładniejszych badaniach specjaliści z Zakładu Kryminalistyki, a także z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie dowiedli, że ofiara mogła być nawet o dziewięć lat starsza.
  • Badanie fragmentu kości ramieniowej wykazało, że miała ukończone 23 lata, a jednocześnie nie przekroczyła 34. roku życia.
  • Badania zębów i czaszki jeszcze bardziej uściśliły wiek - 32-33 lata, wzrost - 166 centymetrów i wagę - 62 kilogramy.

Kim był zabójca? Tożsamość ofiary doprowadzi do sprawcy?

Mieszkańcy Obrowa i okolicy nie wierzą, by kobietę zabił ktoś, kogo widują w sklepie, na spacerze czy w kościele. Nie mieści im się w głowach, że mógłby to być ktoś, kogo znają. Z drugiej jednak strony, miejsce, gdzie ukryte były zwłoki dobrze znają jedynie miejscowi. W pobliżu znajduje się bowiem mogiła ofiar drugiej wojny światowej. Całe pokolenia uczniów obrowskiej szkoły chodziły tam palić znicze. Ludzie wiedzą, że można tam dojechać samochodem.

Porzucona lesie w Obrowie czerwona torebka

Jeden z mieszkańców wsi opowiadał nam, że w tamtej okolicy jesienią 2008 roku (na kilka miesięcy przed odkryciem ciała) unosił się wyraźny zapach padliny. Mężczyzna ten zbierając grzyby znalazł też porzuconą w lesie torebkę - czerwoną bądź różową, w której były chusteczki higieniczne i szminka bądź błyszczyk. Dopiero później skojarzył, że te rzeczy mogły mieć związek z ofiarą.
Ustalenie tożsamości kobiety, której szczątki latem 2009 roku pochowano na cmentarzu w Obrowie w bezimiennej mogile, może być kluczowe również dla wykrycia sprawcy tej zbrodni. Przez długich 12 lat bowiem pytania kim była ofiara, czemu i z czyich rąk zginęła pozostają bez odpowiedzi.

Kiedy emisja programu?

Emisję Magazynu Kryminalnego 997 nagranego w Toruniu i Obrowie zaplanowano na czwartek, 16 grudnia o godz. 23.35.

Polecamy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto