Nowotomyski Klub Biegacza wybrał się w góry!
Jak informuje Szymon Kuraś z Nowotomyskiego Klubu Biegacza splot kilku sprzyjających czynników, takich jak bardzo pogodny wrzesień, nisza po niedoszłym do skutku biegu ulicznym - Chyża Dziesiątka oraz chęć poznania kolejnego kawałka Polski spowodował niemały entuzjazm w chyżych szeregach.
- Postanowiliśmy przekuć ten zapał w konkrety. Jako bazę wypadową wybraliśmy przepiękny drewniany domek "Góralski Sen" w miejscowości Ochotnica Górna znajdującej się w mało znanych Gorcach leżących po drodze do Tatr, na północny zachód od Pienin
- podkreślają sami uczestnicy wyprawy. Jak dodają wyjazd podzielony został na cztery etapy:
- Dzień pierwszy - przyjazd i aklimatyzacja w postaci zdobycia Gorca (1228 m n.p.m.).
- Dzień drugi - wycieczka na najwyższy szczyt Gorców - Turbacz (1310 m n.p.m.), kiedy podzieliliśmy się na grupę marszo-biegową i trekkingową, zależnie od aktualnej formy i kondycji.
- Dzień trzeci - przejazd do Krościenka nad Dunajcem we wspomnianych Pieninach i zdobycie Trzech Koron (982 m n.p.m. ) oraz Sokolicy (747 m n.p.m.), a na deser fakultatywny objazd jeziora czorsztyńskiego rowerem.
- Dzień czwarty - wyjazd i zaliczenie w drodze powrotnej najwyższego szczytu Beskidu Żywieckiego - Babiej Góry (1725 m n.p.m.).
Jak podkreślają biegacze spędzili oni razem wiele niezapomnianych chwil, podlanych radością i wypełnionych śmiechem.
- Organizacja była na najwyższym poziomie dzięki Adamowi Szoferowi, który objął stanowisko kierownika wycieczki i kapitalnie sprawdził się w tej roli. Zwiedziliśmy naprawdę rewelacyjne miejsca. Jeśli ktoś jest fanem górskich widoków i aktywnego wypoczynku, to serdecznie zapraszamy, miejsc i okazji nie zabraknie
- podsumowują.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?