Nowe restauracje w Toruniu: gruzińska, tajska, polska. Czym zachwycą klientów?
"Nawet Kopernik zjadłby Pad Thaia" i "Za tymi drzwiami powstaje Tajlandia" - tymi hasłami rozbudza ciekawość i apetyty przyszłych klientów restauracja Bangkok. Lokal z kuchnia tajską powstaje w samym sercu toruńskiej starówki - przy ulicy Szerokiej 32. Tam, gdzie działała galeria sztuki więziennej i restauracja Cela 32 (nawiasem mówiąc, był to absolutnie wyjątkowy projekt artstyczno-kulinarny, który jednak najwyraźniej się nie powiódł). Jak nieoficjalnie dowiedziały się "Nowości", nowa restauracja otwarta zostanie wiosną i mimo prestiżowej lokalizacji wcale nie będzie celować tylko w gości z wypchanym portfelem. Cieszyć się mogą wszyscy ci, którzy ciekawi są tajskich przysmaków. A przypomnijmy, że kuchnia tajska to bogactwo smaków, efekt mieszaniny kulturowej, bogactwo przypraw i ziół. Smakosze już mają nadzieję na krewetki tygrysie, grillowane mięsa, świeże sałatki, ryż jaśminowy i kultową zupę tajską. Oczywiście, sam Mikołaj Kopernik czeka też na Pad Thai. To klasyk tajskiej kuchni: smażony makaron z woka z jajkiem, krewetkami, kiełkami fasoli mung, pastą tamaryndową i sosem rybnym. Na razie wszyscy jednak muszą uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać otwarcia Bangkoku. Polecamy: Luksusowe restauracje w Toruniu. Co zjesz i ile zapłacisz?Toruń wobec koronawirusa