Niesamowita słowiańszczyzna

Materiał informacyjny AUDIOTEKA SPÓŁKA AKCYJNA
Minęło już piętnaście lat, odkąd Maria Janion opublikowała swój kultowy zbiór esejów “Niesamowita słowiańszczyzna”. Od tego czasu sukcesywnie odżywa w Polsce fascynacja kulturą naszych przodków: czy to w filmach, serialach, grach czy książkach. Jak wygląda słowiańskość w literaturze? Kogo najbardziej inspiruje? Posłuchajcie!

“Wiedźmin” Andrzej Sapkowski, czyta: zespół lektorów
Nikt nie ma wątpliwości, że świat Wiedźmina jest tym, który wniósł słowiańskość do mainstreamu. Sugestywne opisy i czerpanie z praktycznie nieistniejących legend polskie korzenie są u Sapkowskiego na każdym kroku. Gra tylko podbiła i urozmaiciła ten niesamowity folklor, w którym możemy odkryć stado słowiańskich demonów i potworów. Strzygi, porońce, południce, kuroliszki oraz, oczywiście, diabeł, który w jednym doskonałym opowiadaniu życzy bohaterom dobranoc. “Wiedźmin” to fantastyczny wstęp do mozaiki słowiańskości, od którego możemy zacząć przygodę z ledwie zachowanymi podaniami.

Dary bogów” Witold Jabłoński, czyta: zespół lektorów
Z fabularnych inspiracji słowiańskim folklorem przechodzimy wprost w słowiańską mitologię. “Dary bogów”, superprodukcja z udziałem największych polskich nazwisk, zabiera nas w podróż po starożytnych opowieściach, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Możemy poznać panteon słowiańskich bogów: w Mokoszę wciela się Magdalena Cielecka, w Białoboga, Swaroga i Peruna Jacek Król, Jakub Wieczorek jest Czarnobogiem, Marta Kurzak Dziewanną, a Wiktor Zborowski prowadzi narrację.

Słomiany świat” Łukasz Malinowski, czyta: zespół lektorów
Na uwagę zasługuje również słuchowisko zrealizowane przez Krzysztofa Kiczka. Nagrane w polskiej chacie z bali, z wodą i kwasem chlebowym pitym z kufli, z odgłosami chodzenia, kłócenia się i dźwięków z zewnątrz. Jest to polska odpowiedź na „Świat Dysku” Terry’ego Pratchetta, więc znajdziemy tu najlepszą dawkę humoru w świecie mitologii słowiańskiej. Bogowie żyją obok ludzi, zajączki jedzą muchomorki, brzozy bywają lubieżne, a Weles ciągle bawi się krzesiwem. To historia wielkiej wojny, małostkowych bogów i dzielnych łotrzyków, w której usłyszycie Dariusza Chojnackiego i Radosława Krzyżowskiego, a narrację prowadzi Mirosław Neinert.

“Cud, miód, malina” Aneta Jadowska, czyta: Zuzanna Galia
Ciekawym przykładem w ostatnim czasie jest twórczość Anety Jadowskiej, która bogato czerpie ze słowiańskiego folkloru. W jej tytułach goszczą ogary piekielne, wiedźmy, demony, szamani podają duchom śliwowice, a rysie zlecają zabójstwa. To bogaty świat pełen różnych serii, w których można się zanurzyć i mieć doskonałą rozrywkę przez wiele godzin słuchania.

Słowiańska wiedźma” Dobromiła Agiles, czyta: Anna Szawiel
Słowiański folklor inspiruje nie tylko fabularnie. Od pewnego czasu możemy obserwować odrodzenie starych, przekazywanych z pokolenie na pokolenie, nauczonych przez babcie lekarstw, zaklęć, chciałoby się powiedzieć “zabobonów”, które jednak od lat przynoszą niespodziewane efekty. Jak żyć w zgodzie z naturą i wiedzą przodków? Jak odnaleźć więź z naturą i dbać o nią tak, jak czyniły to poprzednie pokolenia? Jak odnaleźć w sobie słowiańską wiedźmę? Odpowiedzi na te pytania odnajdziecie u Dobromiły Agiles.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Niesamowita słowiańszczyzna - Nasze Miasto

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie