Nie wiadomo, co zaszkodziło uczniom z Torunia podczas wycieczki do Wiktorowa

Od 16 do 18 maja uczniowie Zespołu Szkół nr 14 w Toruniu przebywali na wycieczce szkolnej w ośrodku wypoczynkowym pod Żninem. - W nocy z 17 na 18 maja siedmioro uczniów z objawami zatrucia pokarmowego przewieziono do Pałuckiego Centrum Zdrowia w Żninie - informuje dyrekcja. - Opiekę nad uczniami w szpitalu sprawował nauczyciel. 18 maja zostało wypisanych troje uczniów. 19 maja szpital opuściło kolejnych dwóch uczniów. Pozostała dwójka została w szpitalu i oczekuje na wypis.

Wstępnie podejrzewano zatrucie pokarmowe. Jednocześnie pojawiały się pogłoski o zakażeniu rotawirusem. Jednak pierwsze wyniki badań służb sanitarnych nie odpowiedziały na pytanie, co zaszkodziło dzieciom podczas wycieczki szkolnej. - Wstępne wyniki próbek żywności, surowców i badań kału uczniów, od których udało się pobrać, nie wykazały dotychczas żadnych zanieczyszczeń mikrobiologicznych - mówi Tadeusz Kosiara, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Żninie.

- Przy rotawirusie stany chorobowe trwają trochę dłużej, a w tym przypadku wszelkie dolegliwości ustępowały po 48 godzinach. Mogę tylko powiedzieć, że badania jeszcze trwają. Cały czas jesteśmy w kontakcie ze szpitalami i z laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło kilka dni temu pod Żninem. Ponad 20 dzieci w wieku od 10 do 12 lat ze szkół w Bydgoszczy, Toruniu i Wrocławia trafiły do szpitali z dolegliwościami żołądkowymi.

Policyjni śledczy we współpracy z pracownikami żnińskiego sanepidu w miejscu wypoczynku dzieci przesłuchali świadków, a inspektorzy zabezpieczyli produkty żywnościowe podawane dzieciom. Policjanci po zebraniu dowodów sprawdzą, czy doszło do naruszenia prawa przy organizacji wypoczynku dzieci.