Choo-Choo Charles i inne
Słyszeliście o grze Choo-Choo Charles? Produkcja zadebiutowała 22 grudnia 2022 roku, ale przeszła bez większego echa. Niemniej sama jej zapowiedź i trailer zrobiły spore wrażenie, ale nie ma się czemu dziwić. Psychodeliczny i przerażający pociąg czający się na nas w ciemnościach, to coś… innego. Początkowo po pierwszych prezentacjach zastanawiano się, skąd inspiracja do gry się wzięła, my jednak doskonale to wiedzieliśmy, podobnie jak każdy fan twórczości Stephena Kinga. W swojej najlepszej serii – Mroczna Wieża (proszę, zapomnijcie o filmie, jeśli możecie), autor umieścił dość specyficzny pociąg, na który trafiają nasi bohaterowie.
W książkach nosi on nazwę Blaine Mono, ale wobec tego, że fabuła powieści rozgrywa się w różnych „wymiarach”, w niektórych pociąg jest zaprezentowany w formie książeczki dla dzieci o tytule Charly Puf Puf. Gdy się jej jednak dokładniej przyjrzeć, jest dość przerażająca. Pajęcze nogi na zwiastunie gry także nawiązują do Mrocznej wieży, a konkretnie do postaci o imieniu Mordred, jednak nie będziemy spoilerować, więc sagę musicie poznać sami. To oczywiście nie jedyna gra inspirowana mistrzem horroru, ale w tym wypadku postać została niemal bezpośrednio przeniesiona, więc tytuł zasłużył na miejsce na naszej liście.
To już ostatnia pozycja na naszej liście gier na podstawie książek, co nie znaczy, że wyczerpaliśmy temat. Okazało się bowiem, że podobnych produkcji jest zbyt dużo na jedną listę i powrócimy z kolejna już wkrótce.