Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Nie dajemy rady". Schronisko dla zwierząt z okolic Aleksandrowa Kujawskiego apeluje o pomoc i błaga o adopcje

Sara Watrak
Sara Watrak
fb.com/schronisko.disel/
"Naszedł czas, by wołać o pomoc. Głośno. Jak nigdy dotąd" - taki słowami rozpoczyna się apel Schroniska dla bezdomnych zwierząt Disel. Azyl dla bezpańskich zwierząt z okolic Aleksandrowa Kujawskiego działał przez 10 lat. W grudniu ma przestać istnieć. Powody? Głównie wysokie koszty utrzymania i wszechobecna drożyna.

CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

od 16 lat

"Cios za ciosem". Drożyzna zabija małe schronisko niedaleko Torunia

- Nie dajemy rady – mówią właściciele schroniska. Z podjęciem decyzji o zamknięciu wstrzymywali się długo. - Nasze serca są rozdarte - przyznają.

Współpracujące ze schroniskiem w Wygodzie, obok Aleksandrowa Kujawskiego, gminy i miasta zostały już poinformowane o zamknięciu. To ostateczna decyzja. Powód? Przede wszystkim koszty. Wzrosły na tyle, że schronisko każdy miesiąc działalności kończy z długami.

- Wszechobecna drożyzna niszczy nas z każdej strony. Cios za ciosem – przyznają właściciele.

Ale znaczenie mają także względy pozafinansowe. Właściciele nie podają szczegółów i proszą o uszanowanie ich prośby.

Postanowili zamknąć schronisko, bo, będąc odpowiedzialni za los dużej liczby zwierząt, nie mogą i nie chcą dopuścić do tego, by ich podopieczni przestali być leczeni czy by zabrakło dla nich karmy. A jedzenie i leki to tylko góra lodowa wydatków. Najem terenu, prąd, woda, paliwo – wszystko kosztuje i to coraz więcej.

- Nie mamy już sił. Jedyne, co czujemy, to ogromna niesprawiedliwość. Żal, smutek. Pieniądze stoją nam na drodze czynienia dobra. Niestety bez nich nie zrobimy nic. Ledwo łatamy każdą dziurę, wiążemy koniec z końcem. Wiemy, że nie będziemy w stanie utrzymać tego miejsca. Analizowaliśmy to już nie raz, nie dwa – podkreślają.

Polecamy nasze grupy na Facebooku:

Zwierzęta z Aleksandrowa Kujawskiego i okolic czekają na adopcje

O co prosi ekipa schroniska? O adopcje! To priorytet i cel na ostatnie cztery miesiące działalności placówki, która zostanie zamknięta w grudniu.

- Obecnie przebywa u nas 41 psów i 20 kotów, z tym że liczba ta stale się zmienia – informowała nas we wtorek Julia Stocka, właścicielka.

Cały czas potrzeba chętnych do adopcji, również starszych pupili. Pracownicy nie ukrywają, że martwią się o zwierzęta. Te, które nie znajdą nowych domów, trafią do innych schronisk. - Czy będzie im tam dobrze? Czy się odnajdą? Czy dadzą radę bez nas? Niektóre są z nami przecież tyle lat... Disel jest ich domem. Jedynym miejscem, które znają. Przeraża nas ta wizja, a wręcz paraliżuje – mówią. I apelują: jeśli ktoś zastanawiał się nad adopcją, to jest dobry moment.

  • Każdy, kto myśli o powiększeniu swojej rodziny o czworonożnego przyjaciela, może zadzwonić do schroniska: tel. 502 186 439 i umówić się na konkretną godzinę, zarówno w tygodniu, jak i w weekend, by porozmawiać o zwierzętach, lepiej je poznać, wyjść na spacer.
  • Dokładny adres placówki to Wygoda 11, 87-700 Aleksandrów Kujawski.
  • Na Wasze adopcje czekają m.in. Lasti, Cobi i inni podopieczni.

Polecamy

Nie możesz adoptować? Sprawdź, jak pomóc schronisku!

Nie każdy może przyjąć zwierzę pod swój dach. Co wtedy? Warto wesprzeć zbiórkę na rzecz schroniska. Właściciele długo zwlekali z jej uruchomieniem. Podkreślają, że żadna zebrana kwota nie zmieni decyzji o zamknięciu azylu.

- Zbiórki nie możemy przeznaczyć na ciążące na nas zobowiązania publicznoprawne, ale przeznaczymy ją na spłatę kredytu, który zmuszeni byliśmy zaciągnąć, na zaległą fakturę weterynaryjną, a ewentualna nadwyżka wspomoże nasz magazyn: dokupimy karmę, żeby nie martwić się, co zrobimy zimą – pisze Julia Stocka w opisie zbiórki.

Do środy, do godz. 12, ponad 100 osób wsparło schronisko łączną kwotą przeszło 4000 zł. Zbiórkę znajdziecie na stronie internetowej

www.pomagam.pl/pozegnanie

W naszej galerii obejrzycie zdjęcia psów i kotów, które czekają na nowy dom. Najbardziej aktualną listę zwierząt do adopcji wraz z opisami znajdziecie pod tym linkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto