Nie będzie lewoskrętów na jednym z najważniejszych skrzyżowań w Toruniu. Potwierdził to prezydent miasta!

Zobacz wideo: 2023 jest Rokiem Mikołaja Kopernika w woj. kujawsko-pomorskim.

Z Szosy Chełmińskiej w Żwirki i Wigury, w lewo, nie będą mogły skręcać pojazdy poruszające się pierwszą z tych ulic - czyli zarówno od strony starówki, jak i Wrzosów. Pisaliśmy o tym w "Nowościach" kilka miesięcy temu. Lewoskręty mają zniknąć z chwilą, gdy przez skrzyżowanie tych ulic zaczną kursować tramwaje. Tędy została wytyczona właśnie budowana linia, która połączy centrum Torunia z osiedlem Jar. Tramwaje - jak zapowiedział prezydenta Michał Zaleski - mają się na niej pojawić od września.

Niedawno z wnioskiem o pozostawienie lewoskrętów wystąpił do prezydenta radny Michał Rzymyszkiewicz (Koalicja Obywatelska).

- Na przedmiotowym skrzyżowaniu dochodziło do wielu zdarzeń drogowych, głównie poprzez wymuszenia pierwszeństwa przejazdu, co potwierdzają zgłoszenia mieszkańców oraz analizy ruchu drogowego. Biorąc pod uwagę powyższe, a także przewidywaną częstotliwość przejazdu tramwajów na wybudowanej linii i prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzeń drogowych z ich udziałem, utrzymanie możliwości skrętu w lewo uzyskało negatywną opinię Komisji Organizacji i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na posiedzeniu w dniu 22 grudnia 2022 roku - odpowiedział radnemu prezydent.

Na skrzyżowaniu faktycznie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Skręcające w lewo, w obu relacjach, samochody często zajeżdżały sobie drogę. Miały też problem z przejazdem przez jezdnie Szosy Chełmińskiej. Sytuacja jednak poprawiła się w ubiegłym roku, gdy na skrzyżowaniu namalowano linie prowadzące samochody w ulicę Żwirki i Wigury.

- Wmalowanie linii pozytywnie wpłynęło na płynność ruchu w tym miejscu - zauważa radny Rzymyszkiewicz.

Co na to prezydent? Wskazał, że projekt stałej organizacji ruchu na skrzyżowaniu Szosa Chełmińska/Żwirki i Wigury "zawiera wyłączenie możliwości relacji lewoskrętnych".

Jakie rozwiązania pozostaną kierowcom, gdy nie będzie lewoskrętów? Będą musieli nadłożyć drogi i pojechać do kolejnych skrzyżowań na Szosie Chełmińskiej. Ci jadący w kierunku centrum, do tego u jej zbiegu z trasą średnicową, ci jadący w kierunku Wrzosów - do tego u zbiegu z ulicą Długą. Na tych skrzyżowaniach dostaną się na przeciwległe jezdnie Szosy Chełmińskiej i nimi wrócą na jej skrzyżowanie ze Żwirki i Wigury

Rozwiązanie z nawrotem na skrzyżowaniu z Długą będzie dotyczyć między innymi osób jadących do szpitala na Bielanach. Innego w tym przypadku nie widać, chyba że dojazd do lecznicy przez inne rejony Torunia, przede wszystkim Bydgoskie Przedmieście. Nie ma na razie szans na jazdę do szpitala kolejnym odcinkiem trasy średnicowej - tym od Szosy Chełmińskiej na zachód. Ta inwestycja ciągle jest w fazie przygotowań, na realizację nie ma pieniędzy.

Jakby było mało, na skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej z Długą też ma dojść do zmiany. Przypomnijmy, że na nim również pojawią się tramwaje kursujące między centrum a Jarem.

- Trwa analiza sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej z Długą pod kątem skrócenia czasu przejazdu samochodów dla samochodów jadących Szosą Chełmińską z kierunku centrum i zawracających na nim do ulicy Żwirki i Wigury - wskazał prezydent Zaleski w odpowiedzi udzielonej radnemu Rzymyszkiewiczowi.

Czas przejazdu przez skrzyżowanie ma zostać skrócony, bo trzeba go też znaleźć dla tramwajów. Będą one przejeżdżać przez jezdnię Szosy Chełmińskiej prowadzącą w kierunku Wrzosów (czyli tę od strony centrum) i do nawrotu. W tej sytuacji trzeba będzie jeszcze bardziej nadłożyć drogi, by ze wschodniej na zachodnią jezdnię Szosy Chełmińskiej przedostać się przez łącznik na wysokości ulicy Harcerskiej.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu