"Narkotata" Damian N. spędzi w więzieniu 6 lat za udzielenie dziecku narkotyków. Sąd Okręgowy w Toruniu podtrzymał wyrok

- Kara wymierzona przez sąd pierwszej instancji nie nosi cech nadmiernej dolegliwości - mówiła sędzia sprawozdawca Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, gdy na sali rozpraw rozległ się huk. Tych słów nie wytrzymała matka Damiana N. Wyszła w trakcie podawania przez sąd motywów wyroków, trzaskając drzwiami. Później, w rozmowie z "Nowościami" podkreślała, że jej syn jest niewinny: nigdy nie podawałby celowo narkotyków córeczce. Julka ma teraz 2 lata. Ojca widuje raz w tygodniu - na widzeniach w zakładzie karnym w więzieniu. "To dramat naszej rodziny" - powtarzała kobieta ze łzami w oczach. Zobacz też: Zderzenie trzech samochodów pod ToruniemGdzie w Toruniu sprzedają najlepsze lody?