Zobacz wideo: Więcej radarów na polskich drogach. Zapłaci za to Unia
Tak oszuści kradną auta. Te triki stosują najczęściej!
Najczęstszy schemat: przy trasie, często w pobliżu stacji stoi auto, najczęściej na zagranicznych numerach, na światłach awaryjnych, a jego pasażerowie rozpaczliwymi gestami zatrzymują przejeżdżające auta. W końcu trafia się ktoś, kto chce pomóc. I tu zaczyna się aktorski popis: kierowca "zepsutego” auta najczęściej przedstawia się jako zagraniczny biznesmen czy handlowiec, któremu zabrakło paliwa w trasie, a zostawił portfel w hotelu, czy został okradziony. Często na potwierdzenie swoich słów wyciąga wizytówkę z poważnie brzmiącą funkcją czy tytułem. Wylewnie, łamaną polszczyzną dziękuje za zatrzymanie się i prosi o pieniądze na zatankowanie samochodu. Oczywiście, nie za darmo – proponuje więc świetny interes, np. zdejmuje z palca złoty sygnet, albo elegancko wyglądający zegarek z nadgarstka.
Warto przeczytać
- Niezawodne auta do 20 tys. zł. Zobacz TOP 15
- Zakaz wjazdu aut z silnikiem Diesla do centrów miast w Polsce!
- Zapomniane stacje kolejowe Kujaw i Pomorza. Niektóre dziś straszą [zdjęcia]
- Nowe przepisy dla kierowców! Te naklejki na autach będą obowiązkowe
- Nie zapłaciła za parking w Toruniu. "Mandat? Parkometry były obklejone!"
Ten schemat czasem jest modyfikowany, niekiedy nie kończy się na próbie naciągnięcia na zakup bezwartościowych przedmiotów. Czasem oszuści pozorują awarię samochodu, a kiedy zatrzymany kierowca chce pomóc i zagląda pod maskę "rozkraczonego" auta, jeden z przestępców zagaduje go i odwraca uwagę, a drugi plądruje mu samochód. Kto wysiadając na chwilę na poboczu zamyka auto?
Tak kradną samochody. Uważajcie na drogie narzędzia[/]sc]
Nie trzeba wcale jechać autem, żeby dać się na taki trik nabrać – oszuści czasem dobijają się do przydrożnych domów czy gospodarstw i "sprzedają" podobne historyjki: że ich okradziono i że potrzebują pieniędzy na powrót do siebie, ale że mają jeszcze towar do sprzedania np. agregaty prądotwórcze z nalepkami Hondy – w rzeczywistości są to najtańsze, chińskie maszyny warte najwyżej kilkaset złotych, choć oszuści zarzekają się, że co najmniej 3-4 tysiące, ale oczywiście, w tej "trudnej sytuacji" oddadzą za 2 tysiące. Innym złodziejskim przebojem są komplety podrabianych elektronarzędzi marki Makita – niektóre z nich na pierwszy rzut oka laikowi rzeczywiście trudno odróżnić od oryginałów.
Warto przeczytać
- Teraz bonem turystycznym 500+ płacisz za imprezę bez noclegu, choćby w ten weekend
- Czternasta emerytura będzie wypłacana w listopadzie 2021 r. - 1250,88 zł brutto
- Gastronomia otwarta po świętach? "Jest wstępna zgoda". Rzecznik rządu odpowiada
- W których miastach najszybciej znajdziesz pracę, a gdzie ubyło najwięcej ofert?
- Kozieniczanie na planie filmowym!
Metoda na kradzione perfumy
To trik stosowany w różnych wariantach, zwykle pod centrami handlowymi. W najmniej niebezpiecznej wersji oszust chodzi od auta do auta i wciska przechodniom najtańsze podróbki, czasem wręcz sugerując, że to kradziony towar - "Dlatego za pół ceny ze sklepu. Nie wierzysz? Idź do sklepu zobacz, ile to kosztuje!"
Tak kradną auta w Polsce. Sprawdźcie, jak nie dać się oszukać:
Sporadycznie zdarzają się jednak i bardziej niebezpieczne warianty takiego przestępstwa. W żadnym wypadku nie należy wąchać podtykanych przez oszusta perfum – byli tacy, którzy spróbowali i... obudzili się po dłuższym czasie z potwornym bólem głowy, za to bez portfela, zegarka czy nawet samochodu.
Warto przeczytać
- Trwają wyprzedaże! Gdzie szukać okazji?
- Teraz bonem turystycznym 500+ płacisz za imprezę bez noclegu, choćby w ten weekend
- Pandemia przyczyniła się do bankructwa Polaków
- W których miastach najszybciej znajdziesz pracę, a gdzie ubyło najwięcej ofert?
- Czy pracodawca może wymagać, żeby pracownik zaszczepił się na COVID-19?
Niepowtarzalne okazje i "interesy życia" zdarzają się znacznie rzadziej niż próby oszustwa! W takiej sytuacji radzimy nie wdawać się w dyskusje, lepiej też nie oglądać podsuwanych pod nos "fantów" – to może być próba odwrócenia naszej uwagi, podczas kiedy ktoś właśnie okrada nasz samochód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?