Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nabór do ogólniaków. Wiadomo, że nie uda się im zapełnić wszystkich przygotowanych miejsc

(jwn), red - sop
W I Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu od września ma działać siedem pierwszych klas. Na zdjęciu klasa IIa o profilu humanistyczno-prawnym.
W I Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu od września ma działać siedem pierwszych klas. Na zdjęciu klasa IIa o profilu humanistyczno-prawnym. Grzegorz Olkowski
Ponad 1,7 tys. miejsc w klasach pierwszych przygotowały dla młodzieży toruńskie licea. Na razie zainteresowanie trwającym naborem jest niewielkie.

Absolwenci gimnazjów czas na decyzje mają do 20 czerwca. Do tego momentu muszą się zarejestrować w elektronicznym systemie naboru i wskazać szkoły, w których chcą kontynuować edukację.

Tylko w publicznych ogólniakach przygotowano dla nich aż 51 oddziałów, które pomieszczą 1716 kandydatów. W ofercie są klasy humanistyczne, przyrodnicze, medyczne, informatyczne, mundurowe i artystyczne. Licea proponują nie tylko angielski i niemiecki, ale też włoski, hiszpański czy łacinę. Wiele szkół do swoich atutów zalicza współpracę z wyższymi uczelniami, bliźniaczymi placówkami oświatowymi za granicą czy służbami mundurowymi.

Z danych systemu elektronicznego naboru wynika, że najwięcej pierwszaków planują przyjąć I LO na starówce oraz VIII LO z ul. Grunwaldzkiej.

W obu szkołach będzie po siedem pierwszych klas, czyli w sumie po 238 uczniów. Miejsca dla 204 kandydatów w sześciu oddziałach ma V LO przy ul. Sienkiewicza. Będą to po dwie klasy humanistyczne, medyczne i matematyczne.

- Kandydaci wybierają profil pod kątem późniejszych studiów. Najczęściej jest on zbieżny z ich zainteresowaniem konkretnym kierunkiem na wyższej uczelni - mówi Elżbieta Skórcz, wicedyrektor V LO. - Dla nas najważniejsze jest, aby kandydaci chcieli się uczyć i korzystać z możliwości, które im w szkole stwarzamy.

Do tej pory chęć nauki w „piątce” wyraziło 66 kandydatów. Tylko nieco mniej absolwentów gimnazjów chce się uczyć w X LO przy pl. św. Katarzyny. W tej szkole przygotowano dla nich 200 miejsc w sześciu pierwszych klasach.

W VI LO z ul. Wojska Polskiego, które przed laty jako pierwsze w mieście powołało do życia klasy mundurowe, o nabór do tych oddziałów się nie boją.

Szkoła ma 102 wolne miejsca i 29 chętnych.

- Myślę, że nasz sukces polega na tym, że od początku byliśmy konsekwentni. Nasza współpraca z wojskiem i innymi służbami to fakt, a nie pobożne życzenie. Uczniowie uczestniczą w obozach szkoleniowych, raz w tygodniu przychodzą do szkoły w mundurach, wielu znajduje pracę w służbach mundurowych - mówi Zbigniew Matuszewicz, dyrektor „szóstki”. - Mamy absolwenta, który dostał się na dwie uczelnie wojskowe, ale na żadną się nie zdecydował. W międzyczasie pozytywnie przeszedł rekrutację do BOR.

Zdaniem Matuszewicza, klasy mundurowe są czymś w rodzaju antidotum na niż demograficzny. Ma je coraz więcej liceów. Czy tak jest, przekonamy się wkrótce. Wyniki rekrutacji znane będą 12 lipca.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto