Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na jakim etapie są postępowania w sprawie wycinki drzew na Kępie Bazarowej w Toruniu? [zdjęcia]

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Po obu stronach przebudowywanego toruńskiego mostu z drzew został ogołocony teren o powierzchni kilkunastu hektarów. Chociaż wiele powalonych pni już zniknęło, podobnie jak wielka hałda trocin po zmielonych gałęziach, krajobraz nadal jest tam księżycowy.
Po obu stronach przebudowywanego toruńskiego mostu z drzew został ogołocony teren o powierzchni kilkunastu hektarów. Chociaż wiele powalonych pni już zniknęło, podobnie jak wielka hałda trocin po zmielonych gałęziach, krajobraz nadal jest tam księżycowy. Szymon Spandowski
Na Kępie Bazarowej bez zezwolenia zostało wyciętych ponad 60 drzew. Tylu w każdym razie doliczyli się pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Toruńska prokuratura prowadzi w tej sprawie dwa postępowania. Wyjaśnień poszukuje również Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego, Urząd Marszałkowski i policja. Kontroli nie wszczęła Rada Miasta, chociaż i do niej trafił stosowny wniosek.
od 16 lat

Podczas kwietniowej sesji Rada Miasta Torunia zajmowała się między innymi wnioskiem o wszczęcie kontroli w sprawie wycinki drzew przy starym moście drogowym. Taki wniosek dotyczący szkód spowodowanych na terenie Natura 2000 wpłynął do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, a GIS przekazał go radzie. Kontrolę miałaby przeprowadzić na zlecenie rady komisja rewizyjna. Komisja zapoznała się z dokumentami, poza tym stwierdziła, że postępowania w sprawie wycinek prowadzą już cztery profesjonalne organy właściwe do przeprowadzenia kontroli, w związku z czym nie uwzględniła wniosku o wszczęcie kontroli przez radę. Jej członkowie zwrócili się do prezydenta o przekazywanie przed każdym posiedzeniem informacji na temat prowadzonych postępowań.

Tych rzeczywiście jest sporo. W toruńskiej prokuraturze zostały zarejestrowane dwa postępowania dotyczące ewentualnego czynu z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, który mówi, że "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".

- Oba te postępowania pozostają w fazie czynności sprawdzających, które dotąd nie zostały zakończone - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Które drzewa na Kępie Bazarowej miały zostać wycięte?

Wycinka drzew na Kępie Bazarowej budzi w Toruniu wielkie emocje od kilku miesięcy. Pod koniec stycznia z Miejskiego Zarządu Dróg otrzymaliśmy wtedy wyjaśnienia, że zgodnie z decyzją środowiskową na przebudowę mostu drogowego na inwestora nałożono obowiązek wycinki klonów jesionolistnych na Kępie Bazarowej. Ponadto pod topór miały pójść pojedyncze drzewa suche oraz drzewa, które z uwagi na bliskie sąsiedztwo, zagrażające konstrukcji. W rzeczywistości jednak z drzew został ogołocony obszar o powierzchni kilkunastu hektarów. Wycięte zostały nie tylko klony.

Ile drzew wycięto bez zezwolenia?

- W trakcie wizji terenowych przeprowadzonych przez pracowników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, potwierdzono obecność pni drzew, które nie są klonem jesionolistnym, z rodzaju wierzba (wierzba krucha), topola (czarna, biała, mieszańce), olcha (szara i czarna). Wśród drzew usuniętych bez zezwolenia potwierdzono wycinkę 25 sztuk drzew z pasa drogowego, a z powierzchni poza pasem drogowym potwierdzono wycinkę 40 sztuk drzew - wyjaśnia Anna Gondek, rzeczniczka RDOŚ. - W postępowaniu prowadzonym obecnie przez RDOŚ w trybie ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie, zostanie przez RDOŚ ustalone czy dokonane zniszczenia w drzewostanie spełniają znamiona szkody w środowisku w gatunkach chronionych lub chronionych siedliskach przyrodniczych w rozumieniu ustawy szkodowej i wówczas zostanie ustalony zakres działań naprawczych. Na obecnym etapie trwa sprawdzanie stanu faktycznego i ustalanie dowodów.

Sprawą wycinek zajmują się także pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, Urzędu Marszałkowskiego i policjanci.

Co na to Urząd Miasta?

W lutym, gdy na wniosek RDOŚ wycinki zostały wstrzymane, toruńscy urzędnicy przekonywali, że na dodatkowe wycinki zezwolenie nie było potrzebne. Na stronie Urzędu Miasta Torunia pojawiło się oświadczenie, w którym można było m.in. przeczytać:
"Obszar wyżej wymienionych prac jest, zgodnie z mapami geodezyjnymi, lasem objętym „Uproszczonym planem urządzenia lasów dla miasta Torunia na okres 01.01.2016 – 31.12.2025” na podstawie którego oraz zgodnie z Ustawą o lasach z dnia 28 września 1991 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 1275) zakres wycinki prowadzonej przez MZD został rozszerzony, w porozumieniu z Wydziałem Środowiska i Ekologii o usuwanie drzew suchych, zamierających, złomów, wywrotów i drzew zagrażających bezpieczeństwu. Działanie takie wynika wprost z zapisów ustawy i nie wymaga dodatkowych zgód i decyzji. Wyeliminowanie takich drzew jest, nie tylko porządkowaniem lasu, ale też umożliwi prace polegające na pielęgnacji wartościowego podrostu oraz nasadzenia nowych drzew, zgodnie z warunkami siedliskowymi".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto