Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MrGarden GKM - Get Well Toruń. Koszmarny upadek Holty, derby dla Grudziądza! Koniec marzeń o play off w Toruniu? [ZDJĘCIA]

(jp)
MrGarden GKM Grudziądz - Get Well Toruń 49:41
MrGarden GKM Grudziądz - Get Well Toruń 49:41 Michał Szmyd
Derby Pomorza dla Grudziądz. MrGarden GKM pokonał Get Well po fantastycznym finiszu. "Anioły" tracą szansę na play off oraz ciężko kontuzjowanego Rune Holtę.

MrGarden GKM Grudziądz - Get Well Toruń 49:41

MRGARDEN GKM: Pawlicki 11+1 (1,2,2,3,3), Huckenbeck 0 (-,-,-0), Lindbaeck 12+1 (2,1,3,3,3), Buczkowski 7+1 (1,2,2,1,1), Łaguta 16+1 (2,3,3,3,3,2), Wawrzyniak 0 (d,-,0), Wieczorek 2+1 (1,1,d,0), Pieszczek 1+1 (0,1).
GET WELL: Doyle z/z, Przedpełski 7+2 (2,0,2,2,1,0), Holta 0 (w), Ch. Holder 9+1 (3,1,1,1,2,1), Iversen 10 (3,3,3,1,0,0), Kaczmarek 5 (3,0,2), Kopeć-Sobczyński 2+1 (2,0,0), J. Holder 8+1 (3,2,0,1,2).

Manewry taktycznie rozpoczęło się już od 1. wyścigu: Krystian Pieszczek za Huckenbecka i Jack Holder jako pierwszy za Doyle'a. Właśnie postawa tych zawodników mogła okazać się istotna dla losów meczu. Grudziądzanin już raz pogrążył młody Australijczyk w roli debiutanta (Brady Kurtz z Unii Leszno). Jack także wystrzelił jak katapulty, niewiele gorzej wystartował Paweł Przedpełski i to Get Well świetnie rozpoczął derby.

Zobacz także: Mrgarden GKM wygrał z Get Wellem, Toruń traci Rune Holtę

Dobra passa "Aniołów" skończyła się w 3. wyścigu. Znowu niezły start, ale tym razem Rune Holta nie opanował motocykla i bardzo groźnie upadł na tor. Drużyna w tym momencie straciła kolejnego lidera, bo żużlowiec odwieziony do szpitala. Tam stwierdzono złamanie podudzia i śródręcza. Holtę czeka długa przerwa, być może do końca sezonu.

W powtórce Chris Holder rozprawił się z grudziądzką parą, choć po starcie zapachniało dubletem. Gospodarze na jakiekolwiek punkty na rywalu musieli poczekać na niezawodnego Artioma Łaguty. Ale nawet Rosjanin nie znalazł sposobu na Nielsa Kristiana Iversena. Seniorzy Get Well wygrali pierwszą serię do zera.

Kibice zaczynali tracić cierpliwość, bo gospodarze znowu wyglądali dużo gorzej od rywali. Blokowali się nawzajem, po omacku szukali odpowiednich ścieżek i nawet po wygranych startach przegrywali z torunianami. Okazało się, że deszcze kilka godzin przed meczem zmienił nawierzchnię bardziej niż się wydawało. Emocji było jak na lekarstwo, a poprawienie pozycji na dystansie graniczyło z cudem.

Zobacz także: Toruń Tattoo Day w klubie PERS. Tatuowali, by pomagać innym [ZDJĘCIA]

W drugiej serii sytuacja grudziądzan powoli zaczęła się powoli poprawiać. W biegu 5. udało się wreszcie pokonać seniora Get Well, po chwili pierwszą "trójkę" dla MrGarden GKM przywiózł Łaguta. Grudziądzanie z biegowym zwycięstwem czekali do połowy meczu, ale uderzyli bardzo. Dwa podwójne zwycięstwa (w tym nad niepokonanym do tej pory Iversenem) dały MrGarden GKM remis.

Zobacz także: Ponad 20 dzieci ze żłobka w Toruniu trafiło do szpitala. Po przebudzeniu zaczęły wymiotować. Interweniował sanepid i straż pożarna

Emocje zaczynały się początku, a mecz robił się coraz ciekawszy. W biegu 12. Przedpełski z Kaczmarkiem prowadzili 5:1 po starcie, ale Lindbaeck przedarł się na prowadzenie. W tym momencie jednak MrGarden GKM stracił szanse na punkt bonusowy. W XIII wyścigu kolejna szarża, tym razem Pawlickiego i pierwsze prowadzenie w tym meczu.

Gospodarze już się nie dali zatrzymać. Ostatnie siedem wyścigów wygrali aż 29:13! Torunianie mieli jeszcze szanse na remis w ostatnim wyścigu, ale równie dobrze mogliby łapać wiatr w palce, jak Łagutę na torze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto