Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy protestują: Na osiedlu Mokre nie chcą trasy Kościuszki

(gaz)
Przez środek spokojnego osiedla ma w przyszłości przebiegać ruchliwa ulica. Do biura Miejskiej Pracowni Urbanistycznej wpłynęło jak na razie dwanaście protestów. Pomysł poprowadzenia pod oknami, między innymi, mieszkańców ul. Grudziądzkiej, Głowackiego ruchliwej dwupasmowej ulicy tzw. trasy Kościuszki, która miałaby łączyć ul. Grudziądzką z Szosą Chełmińską wzbudza olbrzymie kontrowersje wśród ludzi z osiedla.

Oficjalny sprzeciw wobec planów magistratu złożyła m.in. Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa, która administruje budynkami od ul. Grudziądzkiej do ul. Legionów, czyli wzdłuż kontrowersyjnej trasy.Nowa trasa oznacza likwidację części parkingów przy ul. Głowackiego oraz pogorszenie komfortu życia mieszkańców. Protest „Młodzieżówki” wsparło swoimi podpisami pół tysiąca mieszkańców ul. Głowackiego, PCK i Grudziądzkiej.
Ludzie z Mokrego składali również prywatne protesty, wsparte setkami podpisów niezadowolonych mieszkańców. W sumie wpłynęło 9 takich protestów, od mieszkańców Grudziądzkiej, Głowackiego, PCK, Legionów, Podgórnej, Małachowskiego. 681 parafek na Mokrem zebrał z przyjaciółmi i znajomymi Michał Rzymyszkiewicz, którego rodzina mieszka w tej okolicy. Jego zdaniem zamykanie istniejącej ul. Podgórnej i otwieranie nowej trasy Kościuszki jest absurdalne, nie wnosi nic nowego w infrastrukturę, w dodatku w przyszłości będzie generować niepotrzebne koszty społeczne i finansowe.
W budzącej kontrowersje sprawie wypowiedziała się również firma Calor Developer. Przedstawiona koncepcja uderza w interesy tego developera. Firma stawia właśnie mieszkania przy ul. Podgórnej, których balkony i tarasy wychodzą na ul. Głowackiego. Co więcej, nieruchomość reklamuje hasłem „kameralnie w centrum”. Prezes firmy, Dariusz Czyżniewski, już zaprotestował. W piątek firma złożyła w MPU pismo. Protestuje również Tadeusz Kwiatkowski, właściciel salonu rowerowego z Szosy Chełmińskiej 76,gdyż budynek, w którym prowadzi sklep ma być wyburzony, co uderza bezpośrednio w jego interesy.
Protesty nie są w żaden sposób wiążące dla władz miasta. Prezydent musi je rozważyć, ale ma prawo podjąć niezależną decyzję. Choć od Michała Zaleskiego zależy, co przedstawi Radzie Miasta, ostateczną decyzję o nowym planie dla Mokrego podejmą i tak radni miejscy. Źródło:”Nowości”
[

Wyświetl większą mapę]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto