Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy dzielnicy położonej tuż starówce w Toruniu ciągle korzystają ze studni.

redakcja - (mo)
Brak wodociągu dwa kilometry od starówki to wstyd dla Torunia. Na zdjęciu Alicja Winiarska z Winnicy
Brak wodociągu dwa kilometry od starówki to wstyd dla Torunia. Na zdjęciu Alicja Winiarska z Winnicy Grzegorz Olkowski
Nie do wiary? A jednak! Ponad stu mieszkańców osiedla Winnica II, położonego zaledwie dwa kilometry od starówki, zmuszonych jest toczyć bój o wodociąg. I to od lat...

- Czerpiemy wodę ze studni, albo dowozimy z ujęć. Jest ciężko - nie kryją mieszkańcy.

Do projektu uchwały przewidującego budowę wodociągu, którą sami przygotowali dla Rady Miasta, dołączyli smutne kalendarium obietnic władzy.

Rok 2002: wiceprezydent Janusz Strześniewski określa początek budowy na 2004 rok.

Rok 2003: wiceprezydent Andrzej Jeziorski przesuwa termin na 2005 rok.

Rok 2005: na spotkaniu prezydenta Michała Zaleskiego z mieszkańcami budowę zapowiedziano na 2008 rok.

Rok 2007: Wiktor Krawiec, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta: budowa w 2009-2011.

Rok 2011: Toruńskie Wodociągi informują, że zaproponują włączenie inwestycji do wieloletniego planu spółki.

Rok 2014: Rada Miasta zatwierdza, ale wodociągu dla Winnicy II w nim nie ma...

- Czy kogoś zatem dziwi, że mamy już dość tych pustych obietnic? - pytają mieszkańcy.

Mamy rok 2016, a na Winnicy II ludzie nadal muszą korzystać z lokalnych ujęć zasilanych wodami z pierwszego poziomu wodonośnego. Poziom ten przejmuje wodę przesiąkającą z terenów zabudowanych miasta.

- Są one silnie albo bardzo silnie zanieczyszczone, zwłaszcza przy intensywnych opadach - wskazują mieszkańcy.

Licznie przybyli na posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej, Inicjatyw Społecznych i Gospodarczych Rady Miasta. Oprócz radnych, byli urzędnicy i Władysław Majewski, szef Toruńskich Wodociągów (w tej sprawie milczał).

- Woda jest podstawowym artykułem potrzebnym do życia - stwierdził wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz. - Ale mam wątpliwości, czy gmina zdołałaby wybudować na Winnicy wodociąg do końca 2016 r., jak mówi projekt uchwały.

Marcin Kowallek, szef Wydziału Gospodarki Komunalnej UM, wyjaśnił, skąd negatywna opinia władz Torunia na temat projektu uchwały.

- Trwają ustalenia dotyczące zagospodarowania terenów wokół mostu gen. Elżbiety Zawackiej. Może zmienić się przebieg ulic, a co za tym idzie - przebieg sieci. To kluczowa sprawa -mówił.

Jak zauważył jednak od razu radny Maciej Cichowicz (Czas Mieszkańców), Winnica II ma ważny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Chęci jego zmiany urzędnicy nikomu jeszcze formalnie nie zgłosili.

- Mieszkacie państwo legalnie. Macie ważne umowy dzierżawne z miastem. Na waszym terenie jest ważny MPZP. Wodociąg jest wam niezbędny. Biorąc to wszystko pod uwagę, głosuję za przyjęciem projektu uchwały do realizacji- mówił radny Michał Rzymyszkiewicz (PO).

„Za” zagłosowali także radni Maciej Cichowicz i Jakub Gołębiewski (obaj CzM). Od głosu wstrzymali się: Marcin Czyżniewski (Czas Gospodarzy) i Wojciech Klabun (PiS). Innych radnych należących do komisji nie było. Tym sposobem projekt uchwały wodociągowej trafi pod obrady Rady Miasta Torunia na najbliższej sesji, w czwartek.

- Zapamiętamy sobie, kto jak głosował. I teraz na komisji, i na sesji - nie kryli mieszkańcy Winnicy.

Koszt inwestycji według miasta to 870 tys. zł, a według obliczeń mieszkańców - 400 tys.zł. Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto